Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeżdżą na pamięć. Stwarzają zagrożenie dla siebie i innych

Marcin WALASIK [email protected]
Do wymuszeń pierwszeństwa przejazdu dochodzi często na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Wierzbickiej. Kierowcy jadący ulicą Limanowskiego, w stronę centrum, lekceważą znak stopu.
Do wymuszeń pierwszeństwa przejazdu dochodzi często na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Wierzbickiej. Kierowcy jadący ulicą Limanowskiego, w stronę centrum, lekceważą znak stopu. Marcin Walasik
Kilka dni temu na przebudowywanym skrzyżowaniu ruchliwych ulic Limanowskiego i Maratońskiej została wyłączona sygnalizacja świetlna. Znacznie wcześniej zmieniono organizację ruchu na pobliskim skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Wierzbickiej (koło kwiaciarni).

Zdzisław Kwapiński, kierowca autobusu miejskiego z firmy ITS Michalczewski:

- Przy wyłączonej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Maratońskiej ruch odbywa się znacznie sprawniej. Niestety, nie wszyscy kierowcy stosują się tam do znaków. W znacznie gorszej sytuacji są teraz piesi, którzy muszą liczyć na uprzejmość kierowców.

- Nie ma dnia, żeby nie doszło tu do stłuczki. Drogowcy powinni poprawić tymczasowe oznakowanie na jezdni, bo jest ono mocno wytarte – mówi Zbigniew
- Nie ma dnia, żeby nie doszło tu do stłuczki. Drogowcy powinni poprawić tymczasowe oznakowanie na jezdni, bo jest ono mocno wytarte – mówi Zbigniew Walczak, taksówkarz z korporacji MPT Taxi. Marcin Walasik

- Nie ma dnia, żeby nie doszło tu do stłuczki. Drogowcy powinni poprawić tymczasowe oznakowanie na jezdni, bo jest ono mocno wytarte - mówi Zbigniew Walczak, taksówkarz z korporacji MPT Taxi.
(fot. Marcin Walasik)

O wszystkich zmianach wprowadzonych przez drogowców na ulicach w pobliżu kościoła na Borkach informują znaki, jednak wielu kierowców jeździ na pamięć, powodując w ten sposób duże niebezpieczeństwo wypadków i kolizji.

LEKCEWAŻĄ STOP!

Najczęściej do wymuszeń pierwszeństwa przejazdu dochodzi na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Wierzbickiej, która jest od prawie dwóch miesięcy drogą dwukierunkową. Pierwszeństwo przejazdu mają tam kierowcy wyjeżdżający z ulicy Wierzbickiej.

- Nie ma dnia, żeby nie doszło tu do jakiejś stłuczki. Najgorzej było na początku, wtedy traciło głowę większość kierowców. Nadal wiele osób jadących ulicą Limanowskiego, od strony Potkanowa, lekceważy znak stopu - opowiada Zbigniew Walczak, taksówkarz z pobliskiego postoju.

W przypadku niegroźnych kolizji, kierowcy starają się porozumieć między sobą, nie wzywając na miejsce policji. - Na obu tych skrzyżowaniach doszło ostatnio do kilku kolizji. Niestety, zdarzają się kierowcy, którzy nie stosują się do znaków - mówi aspirant Andrzej Lewicki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
NIEWIDOCZNE OZNAKOWANIE

Kierowcy apelują do drogowców o poprawienie tymczasowego oznakowania na jezdni, które miejscami jest niewidoczne.

- Niebawem będzie wprowadzana kolejna zmiana organizacji ruchu, więc zastanowimy się nad tym, czy jest po prostu sens odnawiania elementów tymczasowego oznakowania na jezdni. Pojedziemy na miejsce i sprawdzimy, jaki jest jego stan. - poinformował nas jeden z pracowników Działu Inżynierii Ruchu Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie