- Pierwsze dni będą luźne. Troszeczkę pobiegamy po lesie i poćwiczymy, a dopiero cięższych treningów należy spodziewać się od poniedziałku - mówi Zbigniew Wachowicz, szkoleniowiec "zielonych".
Zawodnicy Radomiaka pobiegają dziś wokół zalewu w Siczkach. Zabraknie na tych zajęciach Macieja Lesisza, Marcin Sikorskiego i Mateusza Jopka. Cała trójka otrzymała od trenera zgodę na przedłużenie urlopów. Z zespołu ubył Andrzej Bednarz i nie wiadomo czy dotrze Cezary Czpak, który przebywa na testach w Gorzowie Wielkopolskim.
Powinni za to trenować Piotr Wlazło i Paweł Tarnowski. Obaj próbowali swoich sił w wyższych ligach i na razie nie wiadomo, czy opuszczą radomski klub.
Radomiak jest zainteresowany kilkoma nowymi zawodnikami i niektórzy z nich powinni pojawić się na dzisiejszym treningu.
- Nie wiem, kto będzie nowy. Dowiemy się pewnie dopiero przed samym treningiem - zapowiada trener Wachowicz.
Prawdopodobnie do zespołu powróci bramkarz Jarosław Paśnik z Promnika Łaskarzew. Jedną nogą w klubie z ul. Struga jest już Wojciech Bluszcz, obrońca Tęczy Płońsk. Poza tym akces gry w Radomiaku zgłaszają Maksym Kobylarczyk (Szydłowianka Szydłowiec), Dawid Sala (Ruch Radzionków), Przemysław Rodak (Orlęta Łuków). Poza tym klub chciałby pozyskać choćby jednego z trójki dobrych napastników: Mariusz Solecki, Krzysztof Wierzba (obaj Wisła Płock) lub Sylwester Patejuk (Nida Pińczów).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?