MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Już w czterech świetlicach w gminie Przysucha przebywają uchodźcy z Ukrainy uciekający przed wojną

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
W świetlicy w Janikowie już nie mieszka 23 uchodźców, zostało 2. Większość z nich wyjechała w inne rejony kraju.
W świetlicy w Janikowie już nie mieszka 23 uchodźców, zostało 2. Większość z nich wyjechała w inne rejony kraju. Witold Bykowski
Coraz więcej uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy dociera na teren powiatu przysuskiego i gminy Przysucha. Część z nich znalazła przystań w domach prywatnych, to dzięki kontaktom już wcześniej nawiązanych miedzy rodzinami polskimi i ukraińskimi. Kilka grup Ukraińców zamieszkało w trzech wiejskich świetlicach na terenie gminy Janików. Teraz siedem osób zamieszkało w czwartej świetlicy, w Skrzyńsku.

Już w czterech świetlicach w gminie Przysucha przebywają uchodźcy z Ukrainy

Gmina Przysucha utworzyła wcześniej dziesięć potencjalnych miejsc, do których mogą być kierowani ludzie uciekający przed wojną na Ukrainie.

- Pierwszą świetlicą na terenie naszej gminy, w której zamieszkali uchodźcy, była świetlica w Janikowie. Wcześniej siedziba została dostosowana do potrzeb uchodźców. Początkowo zamieszkało tam 23 osoby, głównie matki z dziećmi. Teraz część osób wyjechała w inne rejony kraju, do swoich bliskich. W piątek 11 marca zostało w świetlicy dwie osoby - mówi Andrzej Lenart, zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Przysucha, który przewodniczy obecnie gminnemu Zespołowi koordynującemu pomoc humanitarną Ukraińcom.

Z kolei w świetlicy w Janowie zakwaterowano najpierw pięcioosobową rodzinę: dwoje dorosłych i dzieci w wieku 8 lat, trzech lat, a najmłodsze dziecko ma zaledwie roczek. Obecnie w Janowie przebywa 12 osób.

Z kolei w świetlicy wiejskiej w Zbożennie zakwaterowano cztery osoby. A do czwartej świetlicy w Skrzyńsku dojechało właśnie siedem osób.

Gmina Przysucha przygotowała miejsca w 10 świetlicach. Te miejsca znajdują się w miejscowościach: Dębiny - 10 osób, Gliniec - 10 osób, Janików - 25 osób, Janów - 10 osób, Pomyków - 10 osób, Ruski Bród - 10 osób, Zbożenna - 10 osób, Kozłowiec - 10 osób, Skrzyńsko - 10 osób, Wistka - 10 osób.

Po kilku dniach okazało się, że nie wszyscy Ukraińcy docelowo wybierają powiat przysuski, bardziej interesuje ich wyjazd do większych miast, tak gdzie maja swoich znajomych, czy krewnych.

- Niektórzy z Ukraińców po prostu odpoczęli po kilku dniach ciężkiej poniewierki. Potem znaleźli kontakt do znajomych gdzieś w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, czy nawet w Czechach, lub w Niemczech. I choć tam warunki do zamieszkania są nieraz gorsze, niż pod Przysuchą, to jednak ciągną do swoich. Lepiej się czują w swoim gronie i choć się tam nieraz gnieżdżą, to chcą być razem - słyszymy od osób pomagającym uchodźcom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie