Kamila Urzędowska, aktorka grająca Jagnę w nowym filmie "Chłopi", odwiedziła Grójec
Kamila Urzędowska, odtwórczyni roli Jagny Paczesiówny z filmu "Chłopi" zagościła 4 listopada na scenie Grójeckiego Ośrodka Kultury. Organizatorzy wydarzenia zaplanowali przed spotkaniem projekcję tytułowego filmu. Zabieg ten okazał się bardzo trafny, ponieważ audytorium było bardzo liczne i chętne do zadawania pytań, na które aktorka chętnie odpowiadała.
Kulisy powstawania filmu "Chłopi"
Jednym z najbardziej nurtujących widownię pytań, była kwestia powstawania produkcji. Jak opisała to Kamila, sceny były nagrywane w studiu, w szczególności na green screenie. Następnie całość była montowana w specjalnych programach, dodawano tła, efekty wizualne itp. Taki produkt otrzymywali malarze, którzy tworzyli "klatki kluczowe", które następnie fotografowano, a później proces ten powtarzano. W kolejny etapie malarze cyfrowi uzupełniali brakujące klatki animacyjne.
Aktorka wspomina, że w procesie tworzenia filmu odwiedziła malarzy z Serbii, którzy oniemieli na jej widok: Gdy tylko weszłam do pracowni, to Ci malarze nie mogli wyjść z podziwu, że ja jestem „żywa”. Od ciągłego malowania mojej twarzy pojawiałam się w ich snach i nie mogłam wyjść z ich głowy. Znali każdy, pojedynczy por, każdą linię na mojej twarzy, to musiało być dla nich ogromne przeżycie - opowiadała.
Wrażenia z odgrywanej roli
Kamila podzieliła się również własnymi przeżyciami z filmu, o które dopytywali uczestnicy spotkania. Aktorka podkreśliła, że sam casting był wielkim wyzwaniem, ponieważ o rolę Jagny Paczesiówny zabiegało około 400 innych osób.
- To jest jednak duże spełnienie marzeń, ponieważ zostałam wybrana spośród tych 400 aktorów, którzy prawdopodobnie równie mocno liczyli na angaż w tej roli. Dlatego bardzo doceniam, że mogłam zagrać tak dużą rolę. Pamiętajmy, że aktorzy nie chodzą ciągle po czerwonych dywanach, to też jest normalna praca, w której każdy z nas chce zarobić pieniądze i godnie żyć. Dlatego tym bardziej jestem wdzięczna, że mogłam zagrać tę rolę - mówiła aktorka.
Kontrowersyjne sceny gwałtu
W filmie występują sceny, w których Jagna jest wykorzystywana seksualnie, bita, oraz upokarzana. Uczestnicy nie ukrywali swoich ambiwalentnych odczuć, ponieważ z jednej strony czuli odrazę, a z drugiej ciekawość, jak te sceny zostały nagrane. Aktorka na pytanie, kiedy dowiedziała się o scenach w pełnym negliżu, odpowiedziała, że od razu przy otrzymaniu scenariusza. - W momencie, gdy dostaje się scenariusz, to mam czas na zapoznanie się ze wszystkimi scenami, i albo się na niego godzę, albo nie - zaznaczyła. Kamila również akcentuje, że sceny nie należały do najprzyjemniejszych, ale rozumiała, dlaczego się tam znajdują i czemu są potrzebne.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?