Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katedra w Radomiu jest coraz piękniejsza (zdjęcia)

Antoni SOKOŁOWSKI [email protected]
W katedrze już jest nowa posadzka. Pod spodem znalazły się instalacje ogrzewające kościół.
W katedrze już jest nowa posadzka. Pod spodem znalazły się instalacje ogrzewające kościół. Tadeusz Klocek
Nowa posadzka jest już ułożona niemal na całej powierzchni świątyni. Remont trwa jednak nadal.

[galeria_glowna]

6,6 miliona

złotych wsparcia z projektów Unii Europejskiej otrzymała parafia pod wezwaniem Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu. Przebudowa świątyni potrwa ponad dwa lata. Finanse nie pokryją jednak wszystkich kosztów, całość prac ma kosztować dużo więcej.

Wierni mogą już bez problemu uczestniczyć w nabożeństwach w największym kościele w Diecezji Radomskiej: na posadzce zostały ułożone płytki. Jednak do zakończenia wszystkich prac jeszcze daleko.

Zainstalowanie ogrzewania pod podłogą i ułożenie posadzki, to jedne z najważniejszych prac, jakie już zostały zrobione w katedrze. Teraz przyszedł czas na wieże.

- Trzeba będzie jeszcze uzupełnić płyty przy filarach i ścianach, ale są to już niewielkie prace - informował parafian na mszach ksiądz Edward Poniewierski proboszcz parafii pod wezwaniem Opieki Najświętszej Maryi Panny.

- Bardzo ładnie jest już w kościele i nabożeństwa majowe będą wyglądać inaczej - cieszyły się parafianki, które w ostatnią niedzielę opuszczały kościół po mszy.

RURY POD PODŁOGĄ

Zanim zostały położone płytki, przez kilka miesięcy trwały w katedrze intensywne prace. Po świątyni krążył nawet ciężki sprzęt, z koparkami włącznie, który był potrzebny do zerwania starej nawierzchni. Okazało się, że część ziemi pod posadzką była niestabilna, dlatego trzeba było je wybrać. Wykopy w środku osiągnęły głębokość do 80 centymetrów.

Pod powierzchnią podłogi zostały potem położone rury oddające ciepło. Wcześniej, wokół świątyni zostało wywierconych 55 otworów na głębokość 80 metrów. System ogrzewania wykorzystuje różnicę temperatur między powierzchnią ziemi a warstwą kilkadziesiąt metrów głębiej. Rurami będzie przepływać czynnik przenoszący ciepło, które dotrze pod posadzkę katedry.

Z CZERWONYM ŚWIATEŁKIEM

Konieczny był remont wież, których konstrukcja jest mocno naruszona. Stanęły tam rusztowania. Z tej strony świątyni będą prowadzone są jedne z najtrudniejszych prac. Wewnątrz wież trzeba zrobić przejścia, a przede wszystkim wzmocnić posadowienie hełmów. Stan belek obu wież nie jest najlepszy i trzeba zmienić je na dźwigary stalowe.

Na szczycie wież zostaną założone czerwone światełka, jako sygnalizacja dla samolotów, lądujących na Sadkowie. Ich załogi muszą bowiem widzieć z daleka najwyższe obiekty w mieście.

KIEDY KONIEC PRAC?

Gdy pracownicy z tym się uporają, na południowej ścianie, nad wejściami, zawisną płaskorzeźby, a potem inne elementy. Poprawione będą schody i wjazdy oraz wykonana nowa instalacja odprowadzająca deszczówkę.

Obok głównych prac budowlanych w kościele są prowadzone i inne, może mniejsze, ale jakże potrzebne. Remontowane są kościelne ławki, więc na razie wierni muszą siedzieć w krzesłach. Koszt remontu tylko jednej zabytkowej ławy to około 600 złotych. Zakończenie prac w katedrze przewidziane jest na koniec 2013 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie