Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy jeżdżą po chodniku pod dworcem PKP w Radomiu

Tomasz DYBALSKI, [email protected]
Na chodniku przy dworcu piesi muszą schodzić z drogi samochodom.
Na chodniku przy dworcu piesi muszą schodzić z drogi samochodom. Szymon Wykrota
Przejście dla pieszych tuż obok dworca, przy ulicy Prażmowskiego jest jednym z najbardziej uczęszczanych. Teraz na pasach piesi muszą uważać na samochody.

Justyna Leszczyńska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu

Nie możemy być przez cały czas w tym miejscu. Okolice dworca są jednak jednym z tych obszarów, gdzie policjanci pojawiają się często. Przy dworcu, kierowcy wjeżdżający na chodnik przez przejście dla pieszych byli już zatrzymywani. Za takie wykroczenie nie ma pobłażania, każdy otrzymał mandat w wysokości 250 złotych.

Czy na chodniku przy dworcu pojawią się słupki uniemożliwiające wjazd samochodom?

Chodnik zamienił się w tym miejscu w parking.
Chodnik zamienił się w tym miejscu w parking. Szymon Wykrota

Chodnik zamienił się w tym miejscu w parking.
(fot. Szymon Wykrota)

Czy na chodniku przy dworcu pojawią się słupki uniemożliwiające wjazd samochodom?

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji: Przeanalizujemy postawienie na skraju chodnika słupków, by uniemożliwić kierowcom wjazd przez przejście dla pieszych na plac między pocztą a tymczasowym dworcem PKP. Wcześniej musimy jednak uzgodnić to z policją.

Problem zaczął się odkąd na czas remontu zamknięto parking na placu Dworcowym. Niemal przez cały dzień pełne są parkingi wokół pobliskiej stacji benzynowej i kina Helios. Niektórzy kierowcy uważają jednak, że konieczność przejścia dodatkowych dwustu czy trzystu metrów do dla nich za dużo. I upodobali sobie inne miejsce.

MUSZĄ UCIEKAĆ PRZED AUTAMI

Zostawiają swoje samochody na chodniku pomiędzy przejściem dla pieszych przy ulicy Prażmowskiego a tunelem dworcowym, obok budynku poczty.

Aby zaparkować muszą wjechać na chodnik przez przejście dla pieszych.

Na każdym zielonym świetle przechodzi przez jednię po kilkadziesiąt osób. Teraz zdarza się, że piesi muszą uciekać przed samochodami. Kierowcy trąbią także na ludzi czekających na czerwonym świetle, chcąc, aby ci się odsunęli i umożliwili im wyjazd.

TAKI BAŁAGAN TYLKO W RADOMIU

We wtorek, czekając na pociąg, tę sytuację obserwował pan Karol. - Jestem z Katowic, do Radomia przyjechałem w odwiedziny. U nas w tej chwili także trwa przebudowa dworca, jest bałagan, ale takiej samowoli jak w Radomiu nie ma - porównuje katowiczanin.

Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej odsyła w tej sprawie na policję. - Jazda przez przejście dla pieszych i po chodniku to sprawa, którą powinni zajmować się policjanci.

POTRZEBNE SŁUPKI

I, jak zapewnia Justyna Leszczyńska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, zajmują się. - W tym miejscu wystawialiśmy już mandaty w wysokości 250 złotych. Niestety, nie możemy być w tym miejscu przez cały czas, tym bardziej, że kierowcy jeżdżą po chodnikach nie tylko w tym miejscu - mówi Leszczyńska.

Rozwiązaniem problemu mogłoby być ustawienie słupków uniemożliwiających wjazd na chodnik samochodom. Słupki w tym miejscu miałby stać tymczasowo, tylko do czasu zakończenia remontu budynku dworca i placu przed nim. Jest na to szansa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie