Kilkuset uchodźców w powiecie lipskim, większość w prywatnych domach. Ile osób przyjęły nasze gminy? Ile jest miejsc? Zobacz raport
Gmina Lipsko
Jak informuje Urząd Miasta i Gminy w Lipsku, „oficjalnych” uchodźców w środę, 16 marca, było na terenie gminy zaledwie szesnastu. Wszyscy z nich znaleźli schronienie w świetlicy wiejskiej w Józefowie, która została dostosowana specjalnie do tego celu. Jak jednak podkreślają samorządowcy, uchodźców jest znacznie więcej, ponieważ większość z nich trafiła kanałami prywatnymi do prywatnych domów, lub firm działających w okolicy. Szacunkowo może to być nawet 150 osób.
W odpowiedzi na apel wojewody mazowieckiego, UMiG w Lipsku przygotowuje też około trzydzieści miejsc w świetlicach na terenie gminy. Na razie trudno jednak mówić o konkretach, ponieważ sytuacja jest dość dynamiczna i zmienia się z dnia na dzień.
Od środy uchodźcy z Ukrainy mogą też składać wnioski na wydanie numeru PESEL. Były pewne obawy, że mogą się pojawić kolejki przed urzędem, ale na szczęście do tego nie doszło. - Obywatele Ukrainy bardzo rozsądnie podchodzą do tego tematu. Na razie nasi pracownicy nie zgłaszali większych problemów organizacyjnych. To bardzo dobrze, ponieważ sama procedura jest czasochłonna i może trwać nawet godzinę w przypadku jednej osoby. Oczywiście wszystkim osobom udzielane są wszelkie informacje – informuje Artur Dygas, sekretarz Miasta i Gminy Lipsko.