Kogo będzie stać na naukę języków obcych? Opłaty mają pójść w górę o blisko 22 procent!

VAT może zabić szkoły językowe! - uznało w imieniu wszystkich szkół Polskie Stowarzyszenie na rzecz Jakości w Nauczaniu Języków Obcych PASE. Sporządziło apel do Ministerstwa Finansów przeciwko nałożeniu VAT-u na szkoły językowe i zbierając ponad 40 tysięcy podpisów.

Na początku sierpnia odbyło się posiedzenia komisji finansów publicznych dotyczące wprowadzenia VAT na kursy językowe. Stowarzyszenie przedstawiło korzystną dla szkół językowych poprawkę do ustawy, jednogłośnie przyjętą przez posłów obecnych na posiedzeniu.

21 września odbędzie się w sejmie II czytanie ustawy już z projektem poprawki. Posłowie zadecydują, czy w takim kształcie ustawa przekazanie zostanie do senatu i do prezydenta.

Zostaną tylko zwykłe kursy?

Tak jak wszyscy szefowie szkół językowych w Polsce, tak i dyrektorzy kilkudziesięciu radomskich wyrażają duże zaniepokojenie. Bo jeśli słuchacze będą rezygnować, co stanie ze szkołami?

Przestraszeni są także rodzice wysyłający dzieci na angielski, bo ten język cieszy się największą popularnością.

-Nie wiem, czy będzie mnie stać na naukę - zastanawia się pani Małgorzata, która już w tej chwili na naukę dla 15 letniej Kasi wysupłuje ostatnie grosze.

Proponowana ustawa dopuszcza wprawdzie pewne ulgi dla szkół - z VAT miałyby zwolnione szkoły posiadające akredytacje z Kuratorium Oświaty. W Radomiu ma ją jednak tylko jedna szkoła.

I nie ma raczej szans, aby kuratoria oświaty dały radę przeprowadzić w przyszłym roku akredytację nawet części placówek. Dlatego plany resortu wzbudziły także niepokój w kuratoriach.

- Ustawa wprowadzająca VAT za usługi szkół językowych doprowadzi do upadku wielu z nich. Cofniemy się od epoki kursów językowych prowadzonych w szkolnych ławkach - mówią szefowie i właściciele.

O ile mogą wzrosnąć opłaty w Radomiu? Ile kosztuje roczna nauka w szkołach językowych? - czytaj we wtorek w wydaniu papierowym "Echa Dnia" - do kupienia w każdym kiosku