MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne fuszerki drogowców. Zapomnieli zrobić ... dojazd

/inia/
Od kilku miesięcy nie ma jak wjechać na teren posesji – mówi pan Norbert, który przyjeżdża tu do mamy. – Mam nadzieję, że drogowcy tak tego nie zostawią.
Od kilku miesięcy nie ma jak wjechać na teren posesji – mówi pan Norbert, który przyjeżdża tu do mamy. – Mam nadzieję, że drogowcy tak tego nie zostawią. E. Witkowska
Podczas remontu drogowcy zapomnieli o dojeździe do posesji przy ulicy Mariackiej 21.
Drogowcy ustawili barierki w miejscy dawnego wjazdu na posesję.
Drogowcy ustawili barierki w miejscy dawnego wjazdu na posesję.
E. Witkowska

Drogowcy ustawili barierki w miejscy dawnego wjazdu na posesję.

(fot. E. Witkowska)

Przed dawną bramą wjazdową jest teraz chodnik i barierki. Drogowcy mieli zrobić wjazd od ulicy Sedlaka. I cisza.

Kamienica przy Mariackiej 21 znajduje się na rogu ulic Sedlaka i Mariackiej. Obecnie jednak z żadnej strony nie można wjechać na teren posesji.

Z ŻADNEJ STRONY

- Dawnego wjazdu od Mariackiej już nie ma, została tylko zastawiona barierkami brama - mówi pan Norbert, którego mama mieszka w kamienicy. - Nie ma więc jak wjechać na podwórko.

Na razie mężczyzna zostawia samochód na nieoddanej jeszcze do użytku ulicy Mariackiej i musi obejść barierki, żeby dojść do kamienicy. To rozwiązanie tymczasowe, bo kiedy ulica zostanie dopuszczana do ruchu, nie będzie można już się na niej zatrzymywać.

- Nie mam pojęcia, kto to projektował - mówi mężczyzna. - To kompletny bezsens tym bardziej, że na starym odcinku Mariackiej każda posesja ma osobny wjazd.

Niektórzy radzą sobie dojeżdżając pod oknami sąsiedniej kamienicy. Docelowo ma jednak być tam zagospodarowana zieleń.

MIAŁ BYĆ OD SEDLAKA

Początkowo dojazd do posesji miał być wyznaczony pod oknami sąsiadującej kamienicy, nie zgodzili się na to jednak jej mieszkańcy. Nie chcieli mieć dodatkowej jezdni pod samymi oknami. W tej sytuacji Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zobowiązał się, że wjazd zostanie zrobiony od ulicy Sedlaka. Od tamtej pory nic się jednak nie dzieje.

- Idzie zima a ja nie mam nawet jak mamie przywieźć węgla czy drzewa a rozładowywanie z ulicy jest bardzo niewygodne - mówi nasz rozmówca. - Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby musiała tu dojechać karetka czy Straż Pożarna.

NIE WIADOMO KIEDY BĘDZIE

Bartosz Rutkowski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu poinformował nas, że wjazd do posesji na pewno będzie.

- Dyrektor Aleksander Bacciarelli w rozmowie z właścicielem kamienicy uzgodnił, że wjazd na posesję zostanie wybudowany tuż za przejściem przy ulicy Sedlaka - tłumaczy rzecznik.

Kiedy dojazd zostanie wykonany, tego nie udało się nam dowiedzieć. - Musimy najpierw pojechać na miejsce i sprawdzić jak to wygląda - dodał Bartek Rutkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie