Kolejne miejsca w Radomiu, gdzie spotkasz fotoradar

Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej:

- Miejsca, które wyznaczamy do kontroli fotoradarowej są to obszary szczególnie zagrożone. Przede wszystkim to odcinki ulic przebiegające obok szkół. Tam bezpieczeństwo na drodze jest szczególnie ważne.

Miejsc, gdzie na kontrolę możemy się natknąć jest już w Radomiu dziesięć. To ulica Chrobrego obok Politechniki, Energetyków koło szkoły, Jana Pawła II między Wyścigową a Południową, Warszawska w pobliżu Automobilklubu, Wierzbickiej przy Zespole Szkół Integracyjnych, 11 Listopada między Sportową a Zbrowskiego, Narutowicza na odicnku od Sedlaka do Kościuszki, Limanowskiego wzdłuż cmentarza oraz Szklanej i Witosa.

JEŻDŻĄ WOLNIEJ

- Z naszych danych wynika, że w miejscach, gdzie fotoradar ustawiamy zrobiło się bezpieczniej, a kierowcy rzadziej łamią przepisy - mówi Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. Jego zdaniem sama świadomość kierowców, że na oznakowanym odcinku ulicy mogą spotkać strażników miejskich z fotoradarem, zmusza wielu z nich do zdjęcia nogi z gazu i zachowania większej ostrożności. - Niektórzy doskonale wiedzą, gdzie mogą się nas spodziewać i zwalniają. W ostatnim czasie nasze urządzenie robi mniej zdjęć niezdyscyplinowanym kierowcom - zauważa rzecznik.

MANDATY ZA DWIEŚCIE TYSIĘCY

Lista kontrolowanych ulic nie jest zamknięta, miejsca mogą się zmieniać, do listy mogą być też dodawane nowe ulice w Radomiu.

Od początku roku do końca marca fotoradar zrobił ponad 1200 zdjęć. Suma, na jaką wypisano mandaty przekroczyła już dwieście tysięcy złotych. - Te pieniądze nie trafiają do nas, a do kasy miasta. Mogą być przeznaczone na dowolne zadanie z budżetu Radomia - wyjaśnia Piotr Stępień.