Uniwersytet Radom - ChKS Łódź 33:23 (20:10)
Uniwersytet: Drabik, Hernik, Chudzik - Szmulik 12, Pomiankiewicz 5, Kubajka 4, Cupryś 3, Flisiak 3, Włoskiewicz 2, Socha 1, Wiak 1, Jurgilewicz 1, Pawelec 1, Gruszczyński, Mroczek, Banaczek.
ChKS: Sańpruch, Antosik, - Urbański 5, S. Przybylski 4, Świątkiewicz 4, Kucharski 3, Stężała 3, Pankowski 1, Darnowski 1, Kuśmierczyk 1, N. Przybylski 1, Matjaszczyk, Witczak, Karolak.
Radomianie mają jak dotąd na swoim koncie komplet sześciu zwycięstw. Młody zespół z Łodzi tylko na początku spotkania dotrzymywał kroku gospodarzom (1:2, 7:6). Po pierwszym kwadransie gry inicjatywa należała już do Uniwersytetu, który powiększał przewagę i kontrolował przebieg spotkania wygrywając dziesięcioma bramkami.
W drugiej połowie trener Mariusz Grela stosował spore rotacje w składzie i dał szansę gry młodym zawodnikom.
- Wysoka wygrana cieszy. Ponownie fajnie zagraliśmy w obronie, choć w pewnym momencie przy wysokim prowadzeniu wkradło się pewne rozluźnienie. Już teraz skupiamy się na kolejnym spotkaniu. Są w naszej grze oczywiście jakieś mankamenty, nad którymi musimy pracować. Ważne, że wygrywamy i zdobywamy kolejne punkty - powiedział po meczu szkoleniowiec Uniwersytetu Radom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?