W ostatnich dniach ruszył tak zwany Challenge dla Karola. Zadanie polega na zrobieniu 10 pompek lub 10 przysiadów. Następnie wpłacamy po 20 złotych od każdego uczestnika wydarzenia na specjalnie przygotowane konto na stronie internetowej www.siepomaga.pl/ratuj-karola. Nominowana grupa, która nie wykona zadania wpłaca karę w kwocie 300,00 złotych.
W miniony weekend zadanie - przysiady - wykonało między innymi Koło Gospodyń Wiejskich z Goszczyna. Ono z kolei nominowało Ochotniczą Straż Pożarną z Goszczyna i Koło Gospodyń Wiejskich Dębnowolanki z Dębnowoli.
Karol zmaga się z ostrą białaczką lomfoblastyczną. to choroba nowotworowa wywodząca się z prekursorów limfocytów linii B i T. W normalnych warunkach, prawidłowe limfocyty wytwarzane są w szpiku kostnym w sposób podlegający ścisłej kontroli. U chorego na ostrą białaczkę limfoblastyczną dochodzi do produkcji dużej liczby nieprawidłowych, niedojrzałych limfocytów, określanych mianem limfoblastów. Niedojrzałe komórki nie są zdolne wypełniać swoich zwykłych funkcji. Z drugiej strony, szybko powiększający się naciek limfoblastów w szpiku kostnym uniemożliwia efektywną produkcję innych ważnych komórek krwi, w tym krwinek czerwonych, innych rodzajów białych krwinek (min. neutrofili) i płytek krwi.
26-letniemu Karolowi została ostatnia szansa na życie - czyli leczenie metodą Car-T Cell. Potrzeba aż 1 600 000 złotych! Do tej pory zebrano ponad 60 procent tej potrzebnej kwoty, ale do celu wciąż nie mała droga!
- Nigdy nie sądziłem, że słowa mogą tyle ważyć. Że tak ciężko będzie mi je pisać... Mam 26 lat i proszę o życie i wiem, że sam o to życie nie zdołam zawalczyć! Mam ostrą białaczkę limfoblastyczną. Kiedy usłyszałem diagnozę, nie miałem nawet czasu na rozpacz. W jednej chwili los wplątał mnie w desperacki wyścig o życie! I w tym wyścigu nie mogę odpuścić nawet na chwilę... Przeszedłem już wszystkie zalecane metody leczenia, trzy miesiące temu przeszedłem nawet przeszczep szpiku, ale białaczka wciąż nie daje za wygraną. Nadzieję daje mi leczenie metodą CAR T-Cell. Nie wiem jeszcze, ile będzie ono kosztowało, wiem tylko, że horrendalnie wiele. Sam nie zdołam uratować swojego życia! Proszę, pomóż mi! - pisze Karol na stronie internetowej siepomaga.pl, gdzie widnieje apel o pomoc i trwa zbiórka pieniędzy.
W minioną niedzielę Karolowi pomagali między innymi uczestnicy Bielskiej Ligi Siatkówki. Rozgrywki odbyły się w hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Belsku Dużym.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?