Jeszcze dwa tygodnie temu kierowca tego pojazdu zostałby ukarany mandatem. Jednak ze słupów znikły znaki z zakazem parkowania.
(fot. Ł. Wójcik)
Znaki znikły w ubiegłym tygodniu. - Zostały zdemontowane na wniosek kupców z targowiska Korej, którzy żalili się, że klienci nie maja gdzie zaparkować - wyjaśnia Bartosz Rutkowski, rzecznik Miejskiego zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
SĄ NA PRZEGRANEJ
Zakaz obowiązywał właśnie w dni targowe. Na jego podstawie Straż Miejska mogła karać kierowców parkujących na chodniku. Teraz nie będzie już do tego podstaw.
Kierowcy parkowali wszędzie. Każdy skrawek chodnika był wykorzystywany, byleby tylko gdzieś zostawić samochód. Nikt nie przejmował się pieszymi i mieszkańcami osiedla. - Ciężko było przejechać przez osiedle tak ciasno były poupychane samochody - mówi mężczyzna, który zgłosił nam zniknięcie znaków. - A co dopiero piesi, musieli chodzić ulicą narażając się przy tym na niebezpieczeństwo.
Jednak, jak dodaje mężczyzna, można było zadzwonić na Straż Miejską, która robiła porządek. - Teraz jesteśmy przegrani.
TO PRZECIEŻ OSIEDLE
Mieszkańcy osiedla są zbulwersowani decyzją drogowców i zapowiadają walkę. - Ja rozumiem, że to okolice targowiska i każdy chce zaparkować, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że mieszkają tu ludzie - mówi Izabela Marlecka, mieszkanka ulicy rodziny Winczewskich.
Zdaniem kobiety miasto powinno utworzyć dodatkowe miejsca parkingowe wzdłuż rzeczki. -To częściowo rozwiązałoby kłopot - tłumaczy. - Stwarzanie zagrożenia pieszym i parkowanie na chodnikach na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem.
Mieszkańcy Oboziska zapowiadają, że nie odpuszczą. - Kupcy walczyli o zdjęcie znaków my zaczniemy walczyć o ponowne ich zamontowanie - mówią. - Nie będzie wyjścia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?