Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec śledztw w sprawie Czerwca 1976. Wynik? Umorzenie...

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Zdzisław Maszkiewicz, szef radomskiej "Solidarności” nie kryje rozgoryczenia decyzją o umorzeniu śledztwa.
Zdzisław Maszkiewicz, szef radomskiej "Solidarności” nie kryje rozgoryczenia decyzją o umorzeniu śledztwa. Piotr Kutkowski
Tak zakończyło się prowadzone od wielu lat śledztwo dotyczące represji wobec osób zatrzymanych w związku z wydarzeniami Czerwca 1976 roku w Radomiu. Głównym powodem stało się przedawnienie.

Zdzisław Maszkiewicz, szef radomskiej "Solidarności":

- Od wielu lat trwa przywracanie godności tym, którzy wystąpili wtedy przeciwko komunistycznej władzy i nie do końca jeszcze to się udało, tymczasem ludzie stosujący wówczas represje mają się dobrze i nie tylko nie ponieśli, ale i nie poniosą żadnej odpowiedzialności. Ironią losu jest to, że to oni właśnie korzystają z praw i przywilejów, za które kiedyś gnębili walczących o nie ludzi.

Zdjęcie zrobione 25 czerwca 1976 roku
Zdjęcie zrobione 25 czerwca 1976 roku

Zdjęcie zrobione 25 czerwca 1976 roku

Pierwsze śledztwo Prokuratura Okręgowa w Radomiu wszczęła w 1996 roku po złożeniu zawiadomienia przez radomską "Solidarność" zakończyło się ono skierowaniem aktu oskarżenia wobec czterech osób.

Na ławie oskarżonych zasiedli wówczas Kazimierz R. - naczelnik wydziału śledczego Służby Bezpieczeństwa Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Radomiu i kierownik grupy śledczej powołanej w ramach operacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o kryptonimie "Lato'76", Tadeusz Sz. - zastępca Komendanta Wojewódzkiego MO do spraw SB, Józef S. - naczelnik Aresztu Śledczego w Radomiu oraz Marian M. - komendant Wojewódzki MO w Radomiu.

Proces przed Sądem Rejonowym w Radomiu zakończył się częściowo wyrokiem skazującym, jednak sąd kolejnej instancji po rozpatrzeniu złożonej przez podejrzanych apelacji uchylił go. Potem sąd nakazał uzupełnić śledztwo.

W ostatnich latach było ono prowadzone przez prokuratorów radomskiej delegatury Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie. Decyzje o umorzeniu podjęto 19 grudnia motywując ją przedawnieniem, w przypadku Mariana M. - jego zgonem. Taka sama była przyczyna umorzenia postępowania wobec Wojciecha T.- słuchacza Wyższej Szkoły Oficerskiej MO w Szczytnie podejrzanego o znęcanie się nad Waldemarem J. - jedną z osób represjonowanych.

Andrzej Martyniuk, prokurator z radomskiej delegatury IPN przyznaje, że decyzja o umorzeniu była jedyną, jaką można było podjąć.

- Wynika ona z orzeczenia Sądu Najwyższego z maja 2010 roku o przedawnieniu się tego rodzaju spraw już w 1995 roku - stwierdził nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie