Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Szpital w Przysusze kupił ...przyłbice ogrodnicze, które trafią do personelu. Służba medyczna szuka sprzętu gdzie się da

sok
Zdjecie ilustracyjne
Zdjecie ilustracyjne Archiwum
Do zwiększonej pracy z powodu wirusa przygotowuje się szpital w Przysusze. Z powodu braku sprzętu do ochrony przez wirusem lekarzy i pielęgniarek, szpital kupił gogle, które zwykle wykorzystywane są przy koszeniu trawników.

Jak zauważa dyrektor placówki, przysuski szpital ma podobne problemy z zaopatrzeniem w sprzęt ochrony, jak inne lecznice tego typu, nie tylko w Polsce.

- Nikt nie przewidywał epidemii w Polsce i nikt nie robił zapasów sprzętu medycznego. Słyszymy o podobnych problemów choćby w szpitalach w Norwegii, czy Hiszpanii, gdzie też brakuje środków ochrony. Tymczasem materiały do produkcji masek znacznie podrożały. Brakuje ich w polskich hurtowniach - mówi Julian Wróbel, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Przysusze.

Przydadzą się przyłbice

Szpital kupuje sprzęt ochronny dla personelu tam, gdzie jest to możliwe, czasami w niecodziennych miejscach.

- Kupiliśmy przyłbice, które są stosowane przez osoby do prac ogrodniczych. Wykorzystują je choćby pracownicy koszący trawę na trawnikach. Takie osłony nie są może idealne, ale w połączeniu z maską chirurgiczną przyłbica daje lekarzowi lepszy komfort w pracy z pacjentem. Przyłbica chroni przed kropelkami śliny przy kaszlu pacjenta - dodaje Julian Wróbel.

Fartuchy z weterynarii

O brakach w sprzęcie mówią też lekarze pracujący w przychodniach.

- Jeszcze niedawno pudełko z rękawiczkami, w której było 50 sztuk rękawiczek jednorazowych, kosztowało 5 złotych w hurcie. A obecnie tylko za jedną parę takich samych rękawic każą nam płacić 7,5 złotych. Taka jedna para rękawiczek wystarczy mi na mniej więcej pół godziny pracy - opowiada jedna z lekarek przychodni z gminy Gielniów.

Z kolei w innej przychodni, od pracującej tam pielęgniarki dowiedzieliśmy się, gdzie poszukiwany jest sprzęt medyczny.

- Dotarłam do magazynu zakładu weterynaryjnego. Tam leżały profesjonalne fartuchy, z certyfikatem, które widzimy nieraz w relacjach telewizyjnych ze szpitali. Już dziś te fartuchy kosztują po 170 złotych za sztukę, a ja kupiłam w tej weterynarii cały zapomniany tam zapas fartuchów, bardzo tanio, po 7 złotych za sztukę - cieszy się pielęgniarka.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

ZOBACZ KONIECZNIE: Koronawirus w regionie radomskim. RAPORT

CZYTAJ TAKŻE:

Przerażająco pusta Galeria Słoneczna w Radomiu. Zobacz zdjęcia!

Koronawirus w Radomiu? Totalne pustki w Galerii Słonecznej! ...

Czegoś takiego jeszcze nie było! Kolejki przez cały sklep, przebrane półki i wypełnione po brzegi wózki. Mieszkańcy Radomia w środę po ogłoszeniu przez rząd decyzji o zamknięciu szkół i wielu instytucji hurtowo robią zakupy i przygotowują się na pojawienie się koronawirusa.

Koronawirus w Radomiu? Sklepy oblężone! Mieszkańcy hurtowo r...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie