Nie wszystkie lekcje są prowadzone w sieci, sporym problemem są trudności techniczne, nie wszyscy uczniowie i nauczyciele sprawnie obsługują sprzęt komputerowy i programy - takie są ogólne wnioski po pierwszych dwóch dniach zdalnej nauki.
- Mieliśmy dzisiaj język polski, do systemu zalogowała się prawie cała klasa, ponad 25 osób. Na początku nic nie było słychać, ale gdy wyłączyliśmy mikrofony w swoich komputerach, to nauczycielkę słyszeliśmy już doskonale. Lekcja minęła błyskawicznie, ciekawie. Omówiliśmy zadaną wcześniej lekturę - „Lalkę” Bolesława Prusa, a teraz mamy za zadanie przeczytać i przygotować się ze „Zbrodni i Kary” - opowiada jedna z radomskich licealistek.
Młodsze dzieci też starają się uczyć zdalnie. - Moja córka 8-letnia Asia była bardzo szczęśliwa, gdy po wielodniowej przerwie zobaczyła w komputerze twarze swoich koleżanek i kolegów z I klasy. Gdy minęły emocje, rozpoczęła się już nauka - opowiada tata uczennicy.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?