Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosztowały 188 tysięcy, ale nie świecą. Po co te latarnie?

awa
Oświetlenie, które zostało zamontowane jesienią ubiegłego roku w parku na Gołębiowie jeszcze nie działa. – To czysta kpina - twierdzi pan Stanisław.
Oświetlenie, które zostało zamontowane jesienią ubiegłego roku w parku na Gołębiowie jeszcze nie działa. – To czysta kpina - twierdzi pan Stanisław. Tadeusz Klocek
Kolejny termin mija, a oświetlenie parku na Gołębiowie II w Radomiu nadal nie jest uruchomione.
Lampy prezentują się całkiem dobrze. Niestety tylko w dzień, bo po zmroku są już niewidoczne.
Lampy prezentują się całkiem dobrze. Niestety tylko w dzień, bo po zmroku są już niewidoczne.

Lampy prezentują się całkiem dobrze. Niestety tylko w dzień, bo po zmroku są już niewidoczne.

Lampy stoją już od końca ubiegłego roku i na tym kończy się ich rola. Do tej pory oświetlenie w parku na Gołębiowie II nie zostało jeszcze podłączone. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji tłumaczy się długimi procedurami przyłączeniowymi, a mieszkańcy czekają na światło.

O sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie. W maju Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji tłumaczył się uciążliwymi procedurami technicznymi i zapewnił, że przybliżonym terminem włączenia lamp będzie początek wakacji.

DROGIE OŚWIETLENIE

Niestety termin nie został dotrzymany. Pod koniec czerwca ponownie poruszyliśmy ten problem. Dowiedzieliśmy się, że procedury wciąż trwają i poznaliśmy kolejny termin włączenia oświetlenia - miał to być początek lipca.

Miesiąc się kończy, a inwestycja wykonana na zlecenie Urzędu Miejskiego, która kosztowała blisko 188 tysięcy złotych, do tej pory służy mieszkańcom jedynie jako element ozdobny.

- Po co było robić tyle szumu i ustawiać te lampy, skoro nie było jeszcze potrzebnych pozwoleń. Teraz to wszystko tu stoi i niszczeje. Jeszcze trochę okaże się, że większość sprzętu pordzewiała i nadaje się już tylko do wymiany - mówi zbulwersowany pan Grzegorz, mieszkaniec osiedla. - Wieczorem to strach tędy chodzić. Siedzą grupki nastolatków i niszczą wszystko, co leży w zasięgu ich ręki - dodaje.

Rzeczywiście, część niedawno zamontowanego sprzętu już została uszkodzona. Niektóre lampy są powyginane. Skrzynka elektryczna też padła ofiarą wandali i została przewrócona.

- Jak tak dalej pójdzie, to wcale nie będzie nam pisane cieszyć się z jasnego parku. Ciekaw jestem, czy w tym roku uda się je uruchomić. Szkoda tylko, że nie działa ono w wakacje, kiedy z tego miejsca korzysta najwięcej osób - dodaje pan Stanisław.

Niestety, w piątek nie udało nam się uzyskać odpowiedzi Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Do tematu powrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie