Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kozienice. Kolarskie emocje i setki startujących w Poland Bike Marathon (Zdjęcia)

KamZap
Ponad 600 osób ścigało się w niedzielę podczas ósmego etapu Lotto Poland Bike Marathon w Kozienicach. Malownicza trasa w Puszczy Kozienickiej przyciągnęła wielu wspaniałych zawodników. Nie zabrakło też silnej reprezentacji naszego miasta w postaci sekcji kolarskiej MTB Energii. Na najdłuższym dystansie triumfowali Mateusz Rochowiak z Kross Staff Team i Anna Sajnóg z klubu LOTTO.
Ponad 600 osób ścigało się w niedzielę podczas ósmego etapu Lotto Poland Bike Marathon w Kozienicach. Malownicza trasa w Puszczy Kozienickiej przyciągnęła wielu wspaniałych zawodników. Nie zabrakło też silnej reprezentacji naszego miasta w postaci sekcji kolarskiej MTB Energii. Na najdłuższym dystansie triumfowali Mateusz Rochowiak z Kross Staff Team i Anna Sajnóg z klubu LOTTO. Kamil Zapora

Pomimo upalnego dnia frekwencja w tegorocznym wyścigu w Kozienicach mogła cieszyć. Na Stadionie Miejskim przy ul. Sportowej gdzie znajdowało się miasteczko rowerowe, a także start i meta wyścigu zebrało się ponad 600 kolarzy.

Zanim rozpoczęła się rywalizacja na trasach FAN, MINI i MAX, swoich sił w króciutkich wyścigach spróbowały maluchy w wyścigach na MINI CROSS na bieżni stadionu.

O godzinie 11.15 wystartowały dzieci z roczników 2004-2011 na dystansie FAN, które miały do pokonania trasę o długości 7 kilometrów. Wśród chłopców, z czasem 00:14:24 triumfował Adrian Oniśk z klubu Wertepowiec Łochów. Z dziewcząt najszybsza była Hanna Mazurkiewicz z Warszawskiego Klubu Kolarskiego z czasem 15.49.

O 12.30 wspólnie wystartowały dystanse MINI i MAX. Zawodnicy jechali przez Aleksandrówkę, Babią Górę, dalej w kierunku rezerwatu Brzeźniczanka, a po objechaniu Augustowa dzielili się na dwie grupy. Dystans MINI wracał przez okolice Stanisławic do Kozienic. Dystans MAX jechał aż do miejscowości Jaroszki w gminie Pionki.

W sumie na dłuższej trasie było do pokonania 69 kilometrów, co w połączeniu z wysoką temperaturą, prawie bezchmurnym niebem, a także piaszczystymi i pylastymi leśnymi trasami po ostatnich suchych dniach było nie lada wyzwaniem.

Podczas, gdy kolarze dystansu MINI i MAX walczyli na trasie z pyłem i upałem na stadionie w Kozienicach odbyła się ceremonia wręczenia nagród dla zawodników z dystansów FUN i MINI Cross. Młodzi kolarze otrzymali nagrody od kierownika wydziału sportu KCRiS Sławomira Wacha, dyrektora wyścigu Grzegorz Wajs oraz gościa specjalnego, Eligiusza Grabowskiego - polskiego kolarza szosowego i przełajowego, mistrza i reprezentanta Polski. Był on najlepszym polskim kolarzem szosowym w 1957 według klasyfikacji PZKol i challenge redakcji Przeglądu Sportowego.

Byli najlepsi

Po nieco ponad godzinie od startu pierwszy kolarz jadący na trasie 32 km dotarł na metę, a był nim Mateusz Rochowiak z Kross Staff Team z czasem 01.02,12. Najszybszy na tym odcinku kolarz Energii Paweł Wyczółkowski dotarł na metę 5 minut później i uplasował się na 49 miejscu w open z czasem 01.07,09. Pozwoliło mu to natomiast zająć drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej (M1).

Spośród pań pokonujących tę samą trasę pierwsza na mecie zameldowała się Anna Sajnóg z klubu LOTTO z czasem 01:09:27. Pierwsza z Kozienic była Wiktoria Kubik, która z czasem 01.31,16 zajęła 29 miejsce. Wiktoria wygrała w swojej kategorii wiekowej (K1).

Po ponad godzinie od przyjazdu pierwszego zawodnika z dystansu MINI na mecie zjawił się Bartosz Grędziński z Kross Staff Team, który pokonał 69 km w czasie 2.20,05. Jako 17 na mecie zjawił się kolarz Energii Marcin Kosiński z czasem 02.29,18.

Pierwszą panią na mecie na dystansie MAX była Katarzyna Radziszewska z MCP Bike Team z czasem 02:37:34, natomiast najlepszą kolarką z Kozienic została Dorota Sierajewska z czasem 03.27,45, która wśród kobiet dotarła na metę jako piąta. Dorota była również trzecia w swojej kategorii wiekowej (K4).

Później przyszedł czas na wręczenie nagród dla zawodników za dystanse MAX i MINI. Nagrody wręczali: wiceburmistrz gminy Kozienice Małgorzata Bebelska oraz dyrektor wyścigu Grzegorz Wajs. Oprócz wyróżnień dla kolarzy była również okazja do uhonorowania innych osób. Człowiek na stałe związany z Lotto Poland Bike Marathon, dziennikarz sportowy TVP Bogdan Saternus, który komentował całą imprezę otrzymał od załogi Energii Kozienice MTB pamiątkową statuetkę w kształcie mikrofonu za zaangażowanie w swoją pracę i profesjonalizm.

Kolejny wyścig odbędzie się 24 czerwca w Płocku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie