Kradną wszystko! I to w biały dzień! Zobacz, co im się przydaje (video)

Ryszard Soczówka, kierownik Referatu II Straży Miejskiej w Radomiu:

- Patrolujemy też remontowane ulice. Czasem docierają do nas sygnały o kradzieżach materiałów budowlanych. Apelujemy do mieszkańców, by dzwonili do nas pod bezpłatny numer alarmowy 986 lub na policję, gdy są świadkami tego typu kradzieży. Dzięki takim informacjom, jesteśmy w stanie złapać sprawcę na gorącym uczynku.

Dużym utrapieniem firm remontujących radomskie ulice są... złodzieje, którzy bywają coraz bardziej zuchwali. Ginie dosłownie wszystko, co ma tylko jakąkolwiek wartość i nadaje się do wykorzystania.

Najwięcej przypadków kradzieży wylicza nam kierownik nadzorujący największą w mieście inwestycję drogową, czyli przebudowę ulic 1905 Roku, Młodzianowską i Mariacką.

ZNIKA WSZYSTKO

- Kilka dni po zamontowaniu masywnych barier wzdłuż ulicy Mariackiej, zauważyliśmy, że są one rozkręcane. Wymaga to użycia dużej siły, ponieważ metalowe elementy są bardzo mocno skręcone - mówi, nie kryjąc zdziwienia, Łukasz Kuna z firmy Cezet-Bis Starachowice.

Dodaje, że najczęściej znikają takie materiały jak kostka czy krawężniki. Mimo że są one składowane w oświetlonych miejscach i blisko zamieszkałych zabudowań.

- Giną nawet plastikowe pachołki, które ustawiamy tymczasowo na jezdni w celu rozdzielenia pasów ruchu. Niedawno nasz pracownik zauważył je przypadkowo na prywatnej posesji przy jednej z bardzo ruchliwych ulic.
WYCINAJĄ KABLE

Złodzieje kradną nie tylko to, co znajduje się w zasięgu ich wzroku. Z podziemnych studzienek znikają różne kable poprowadzone pod ulicą.

- Mieliśmy przypadek kradzieży przewodów od sygnalizacji świetlnej, która znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Limanowskiego, 1905 Roku i Maratońskiej - opowiada Kuna.

Niedawno, przed położeniem ostatniej warstwy, ktoś wyciągnął zamontowaną w jezdni pętlę indukcyjną przy skrzyżowaniu ulic 1905 Roku i Obrońców. Są to przewody wykrywające pojazdy, dzięki czemu cykle zmiany świateł dostosowują się do panującego ruchu.

Drogowcy zauważają, że w ostatnim czasie trochę zmniejszyła się skala problemu kradzieży żeliwnych pokryw kanałów. Przypuszczają, że jest to spowodowane większą kontrolą przyjmowanego materiału na skupach złomu.