Najgorzej jak wynika z relacji drogowców i mieszkańców wyglądają trasy: Sienno- Sarnówek i Jawor-Sienno.
Od godziny szóstej bez przerwy pracują służby odpowiedzialne za odśnieżanie dróg w powiecie.
- W trasie są trzy pługopiaskarki, średni i ciężki pług oraz pług dwu-stronny na ciągniku- informuje Tomasz Winsztal, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Lipsku.
- Dwa razy w ciągu dnia odśnieżaliśmy drogi w gminie Chotcza, trasy tak samo jak i w gminie Ciepielów i Rzeczniów są przejezdne, ale sytuacja jest dynamiczna, bo śnieg nie przestaje padać. Kto nie musi niech nie wyjeżdża - usłyszeliśmy od dyżurnego w Zarządzie Dróg Powiatowych w Lipsku.
Utrudnienia są też w mieście i gminie Lipsko, choć służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg pracują od 4 rano.
- W trasę wyjechały: równiarka, mały ciągnik do odśnieżania chodników, koparka oraz duży ciągnik. Śnieg ciągle pada, wiec na niektórych odcinkach wciąż zalega biały puch - mówi Krzysztof Mamej z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Lipsku.
W samym Lipsku trudno jest zaparkować samochód.
- Problem z zaparkowaniem auta jest w tym mieście nawet wtedy gdy nie ma śniegu. Teraz, gdy pada a synoptycy zapowiadają intensywne opady do końca tygodnia lepiej nie wsiadać do auta, bo szkoda nerwów jak przyjdzie parkować - mówi jeden z mieszkańców.
- Parkingi te przed urzędami też odśnieżamy, ale podjazdy do domów i chodniki przy nich to już zadanie dla właścicieli prywatnych posesji - mówi Krzysztof Mamej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?