Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwas siarkowy i siarczan aluminium na terenie starej cementowni. Kto odpowie za pozostawienie niebezpiecznych substancji?

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Na terenie starej cementowni znaleziono niebezpieczne odpady.
Na terenie starej cementowni znaleziono niebezpieczne odpady. WIOŚ Radom
Substancje, które mogą narażać na utratę zdrowia lub życia, zostały znalezione na terenie starej cementowni w Wierzbicy. Sprawę bada prokuratura oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Sprawa wyszła na jaw na początku kwietnia. Pracownicy Urzędu Gminy w Wierzbicy znaleźli na terenie starej cementowi nieznaną substancję. Stwierdzono, że na działce będącej własnością przedsiębiorstwa budowlanego porzuconych zostało około 15 zbiorników o pojemności 1000 litrów. Ze względu na częściowe zasypanie pojemników nie było możliwości dokładnego oszacowania ich liczby. Część była rozszczelniona, stwierdzono z nich wyciek ciemnej substancji o zapachu charakterystycznym dla kwasów.

Znamy wyniki

- Odpady zawierają niebezpieczne substancje, w tym siarczan aluminium i kwas siarkowy. Mogą one powodować poważne podrażnienia skóry, uszkodzić drogi oddechowe. Składowanie ich bez żadnego zabezpieczenia może zagrażać zdrowiu ludzi i powodować ogromne zniszczenia - mówi nam Milena Nowakowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Co więcej, obecność siarczanów w wodzie została przekroczona aż 25 razy i ośmiokrotnie obecność chromu. W glebie znaleziono podchloryn sodu i wodę amoniakalną. - Substancje charakteryzują się tym, że oparzenia oraz podrażnienia oczu są mocno toksyczne - kontynuuje Nowakowska.

Jakie działania?

Sprawa została oczywiście zgłoszona na policję i prokuraturę. - Wystąpimy do wójta, bo to on jest odpowiedzialny za egzekwowanie usunięcia wszelkich odpadów. W sprawie właściciela terenu, w kierunku podejrzenia przestępstwa, swoje działania będzie prowadzić prokuratura - przekonuje Nowakowska.

Chcą współpracować

Wiemy o tej sprawie i współpracujemy ze wszystkimi kompetentnymi organami w tej sprawie. Odpady te nie pochodzą z naszej działalności - mówi Mateusz Piotrowski, rzecznik prasowy Lafarge Polska, a więc firmy, na terenie której znaleziono niebezpieczne substancje. - Procedura usunięcia odpadów jest w toku, konsultujemy, jak bezpiecznie to zrobić. Działania prokuratury są naturalną koleją rzeczy w tej sprawie - kończy Piotrowski.

O komentarz do tej sprawy poprosiliśmy również Zdzisława Duliasa, wójta gminy Wierzbicy. - Dopóki nie dostanę pisemnego uzasadnienia, to nie chcę komentować tej sprawy. Przypomnę jednak, że to my znaleźliśmy te substancje i uruchomiliśmy wszystkie niezbędne procedury - kończy wójt. Przypomnijmy, że po ujawnieniu niebezpiecznego składowiska na teren przyjechała między innymi policja, a także straż pożarna, które zabezpieczały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie