Lech Kaczyński został ostatnio Honorowym Obywatelem Radomia. Kolejni muszą zasłużyć

Co zaproponowali radni

Według projektu radnych z komisji kultury, samorządowcy dzielą się inicjatywą nadawania honorowych obywatelstw z mieszkańcami. Jeśli ci uzbierają tysiąc podpisów, będą mogli zgłosić własną kandydaturę na honorowego obywatela Radomia. Takie same uprawnienia będzie miała grupa co najmniej 10 radnych oraz prezydent miasta. Wnioski będzie rozpatrywała komisji kultury, a ostateczną decyzję podejmie Rada Miejska w głosowaniu. Honorowe obywatelstwo ma być przyznawane w uznaniu "za wybitne zasługi dla miasta lub Polski".

Co jeszcze na sesji?

Poniedziałkowa sesji Rady Miejskiej odbędzie się jak zawsze w Urzędzie Stanu Cywilnego przy ulicy Moniuszki 9. Początek o godzinie 9. Radni zdecydują między innymi o przedłużeniu na 20 lat umowy dzierżawy budynku restauracji Parkowa. Jak już informowaliśmy, jego najemca chce go rozbudować, a obiekt miałaby dwie kondygnacje. Będzie także o: nowym podziale na obwody szkolne, zmianach w miejskiej kasie i podziale pieniędzy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Tylko dwa tytuły w jednej kadencji, a inicjatywa nie tylko w rękach rajców i możliwość odebrania tytułu - tak w skrócie można opisać zasady nadawania honorów. Wypracowali je radni z komisji kultury. Głosowanie już dziś.

Komisja kultury od miesięcy pracowała nad regulaminem nadawania honorowego obywatelstwa Radomia. Jak przyznają jej członkowie, wcale nie było łatwo, ale efekt ich prac już jest. Podczas sesji radni będą głosowali zmiany w statucie Radomia, które dokładnie określają zasady.

BĘDZIE MOŻNA ODEBRAĆ

Radni z komisji kultury chcą, żeby w regulaminie był zapis o możliwości odebrania tytułu honorowego obywatelstwa Radomia.

- To nie jest polowanie na kogokolwiek, kto obywatelstwo ma już przyznane. Chodzi nam o to, żeby zostawić furtkę na poprawę decyzji. Jeśli okaże się, że ktoś, kto dostał tytuł zachowywał się niegodnie - tłumaczy radny Jakub Kowalski, przewodniczący komisji kultury Rady Miejskiej.

Komisja kultury proponuje, żeby honorowe obywatelstwo było przyznawane tylko dwa razy w ciągu czteroletniej kadencji samorządu.

- To najważniejsze wyróżnienie, musi być przyznawane z rozwagą, nie chcemy, żeby się
dezawuowało. Jego nadanie musi być wydarzeniem wyjątkowym - tłumaczy Jakub Kowalski.

ZOSTAŁO JEDNO MIEJSCE

W tej kadencji Rada Miejska przyznała już jeden tytuł. Honorowe Obywatelstwo Radomia dostał pośmiertnie prezydent Lech Kaczyński. Według nowych zasad zostało więc tylko jeszcze jedno miejsce, a kolejka oczekujących kandydatur jest długa.

Złożono już wnioski o przyznanie tytułu między innymi: Jerzemu Połomskiemu, profesorowi Stanisławowi Banaszkiewiczowi i małżeństwu Banaszkiewiczów.

- Po uchwaleniu regulaminu poprosimy wnioskodawców, żeby złożyli swoje wnioski jeszcze raz, stosując nowe zasady - wyjaśnia Jakub Kowalski.

CO Z GRZECZNAROWSKIM?

Pozostaje też jeszcze kandydatura Józefa Grzecznarowskiego. To jeden z najbardziej aktywnych prezydentów Radomia w historii, zgłoszony do tytułu przez lewicę w Radzie Miejskiej. Ta propozycja wzbudziła największe kontrowersje i sprzeciw prawej strony Rady. Zapadła nawet decyzja, że jego życiorys zostanie prześwietlony pod kątem współpracy z komunistycznymi służbami. Opracowanie opinii historykom miał zlecić radny Kowalski jako szef komisji kultury. - Zrobię to, ale kiedy regulamin będzie już uchwalony - zapowiada.