Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekkoatletyka. Niezły z niego... ananas. Pineapple Marathon Runner na ustach całego świata. 70-letni Żyd bawi się bieganiem. I bawi ludzi

Paweł Wiśniewski
Paweł Wiśniewski
Moshe Lederfien to pozytywnie zakręcony facet, z wielką fantazją i pomysłem na życie...
Moshe Lederfien to pozytywnie zakręcony facet, z wielką fantazją i pomysłem na życie... https://expmag.com/2022/12/when-a-marathon-isnt-extreme-enough-run-backwards/
Moshe Lederfien jest weteranem wojny Jom Kippur (znanej także jako wojna październikowa lub wojna ramadanowa) z 1973 roku czyli Izraela z koalicją egipsko-syryjską. Maratony zaczął biegać w wieku… 53 lat, zmagając się z traumą, nadwagą, chorując na cukrzycę i cierpiąc na nadciśnienie! Świat zna tego faceta jako Pineapple Marathon Runner… otóż facet biega dystans 42 km i 195 metrów z ananasem na głowie… Kilkanaście dni temu, w Berlinie ukończył 141 maraton!!! Kilka godzin po tym, jak Etiopka Tigst Assefa Tessema ustanowiła - na tej samej trasie - epokowy rekord świata 2:11.52.

70-letni dzisiaj Moshe Lederfien jest klasycznym amatorem. Pisały o nim prestiżowy „New York Times”, branżowy „Runner’s World” czy wydawany w Turynie „Tuttosport”. Ananas to nie jedyny owoc, z którym biegał - zdarzało mu się również próbować z arbuzem, butelką wodą mineralnej czy z doniczką na głowie...

- Dajcie mi butelkę wina, też pobiegnę, bez problemu... - wyjaśnia

Pineapple Marathon Runner czyli Moshe Lederfien urodził w Riszon le-Cijjon na nadmorskich wydmach wybrzeża Morza Śródziemnego. Osada została założona w 1882 roku przez grupę dziesięciu żydowskich pionierów z syjonistycznej organizacji, którzy przyjechali do Palestyny z Charkowa w Rosji (współcześnie na Ukrainie). Dzisiaj jest to czwarte pod względem liczby mieszkańców miasto Izraela.
Przez lata, Moshe Lederfien żył w klimacie śródziemnomorskim, charakteryzującym się upalnymi i suchymi latami oraz chłodnymi i deszczowymi zimami.

25 lat temu, pracował jeszcze jako urzędnik w firmie energetycznej w rodzinnym Riszon le-Cijjon. Aby zrzucić kilka kilogramów i oczyścić umysł, zdecydował się częściej chodzić. Z biegiem lat spacery zamienił na bieg. Dystanse stawały się coraz dłuższe. Zanim Lederfien przekroczył „pięćdziesiątkę”, biegał kilka maratonów rocznie.

Któregoś dnia, trenując grupę młodzieży, położył sobie na głowie butelkę wody, aby uwolnić ręce - tej sztuczki nauczył się od swojej jemeńskiej babci. Dzieci zapytały: „Czy możesz biegać z tym na głowie?” - „Nie jestem klaunem, ale spróbowałem i ludziom się podobało. Potem spróbowałem z ananasem, bo życie jest słodkie" - wspomina.
Jeszcze w ubiegłym roku, Maraton Berliński pokonał w czasie 5:04:25, co daje średnie tempo 7:12 minut na kilometr.

W ubiegłym roku, dziennikarz z „New York Times” zapytał Moshe Lederfien, czy zamierza przebiec cały maraton z ananasem na głowie? - "Zapytaj ananasa, czy jest gotowy…" - odpowiedział

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie