MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mała Miss i Mały Mister Ziemi Radomskiej już mają plany na przyszłość

/inia/
Wiktoria uwielbia pozować do zdjęć. Jak przystało na przyszła modelkę, przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie.
Wiktoria uwielbia pozować do zdjęć. Jak przystało na przyszła modelkę, przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie. Łukasz Wójcik
Wiktoria i Emil będą nam królować przez najbliższy rok

Sponsorzy:

Emil uwielbia dinozaury, ma już pokaźną kolekcję.
Emil uwielbia dinozaury, ma już pokaźną kolekcję. Tadeusz Klocek

Emil uwielbia dinozaury, ma już pokaźną kolekcję.
(fot. Tadeusz Klocek)

Sponsorzy:

Kraina Marzeń w Radomiu ulica Tytoniowa 2/6a; Centrum Filmowe Helios, ulica Poniatowskiego 5; - Teatr Powszechny imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu, Plac Jagielloński 15, - Studio Stylizacji Fryzur Dziecięcych FRYZUŚ mieszczące się w CH E.leclerc ulica Toruńska 1, TOHO Poland Sp. z o.o, dyrektor do spraw administracji Monika Gaczyńska.

Przyszła modelka i przyszły archeolog wygrali tegoroczny konkurs Miss i Mister Ziemi Radomskiej 2012. Mała Miss Wiktoria Gębczyk uwielbia podkradać ciuchy cioci i ćwiczy chodzenie po wybiegu w domu a Mały Mister Emil Bzducha szykuje się na wyprawę do Azji, gdzie będzie szukał szkieletów dinozaurów.

O tym, że korony Małej Miss i Małego Mistera Ziemi radomskiej 2012 przypadły Wiktorii i Emilowi zadecydowali czytelnicy. Wiktoria i Emil zastąpili ubiegłorocznych zwycięzców Julię Ziębę i Nikodema Łypaczewskiego.

CHCE ZOSTAĆ MODELKĄ

Do konkursu zgłosiła Wiktorię mama. Pomysł poddał dziadek Jacek, który mocno wspierał wnuczkę w konkursie. - Smsy wysyłała cała rodzina i znajomi - mówi pani Magdalena, mama Wiktorii.

Podczas finału dziewczynka miała bardzo liczną grupę wsparcia. Był dziadek, mama, przyszywany tata jak dziewczynka nazywa pana Kamila, brat, siostra i ciocia. Wszyscy mocno kibicowali Wiktorii. Dzięki takiemu wsparciu nasza miss nie miała prawa mieć tremy i dumnie i odważnie poruszał się na scenie

Zwycięstwo w naszym konkursie może być pierwszym krokiem w jej karierze, bo dziewczynka ma sprecyzowane plany. - Już wiem, że będę modelką - odpowiada bez zastanowienie, kiedy pytamy ją o plany na przyszłość.

Chodzenie i prezentowanie ubrań już ćwiczy. - Podbiera mi ubrania i buty - śmieje się ciocia Asia. - Najczęściej buty i chodzi jak po wybiegu.

Wiktoria uwielbia swoją ciocię. Część ferii zamierza spędzić właśnie u niej. - Jadę do cioci do Chomentowa i będziemy szaleć na śniegu i ile cały nie stopnieje - mówi nasza mała miss. - Trochę też pojeżdżę na łyżwach.

Jeśli pogoda dopisze to Wiktoria chciałaby jeszcze nauczyć się jeździć na nartach w tym sezonie. - Tata już mnie trochę uczył. Może jak pojadę do niego do Warszawy pod koniec ferii to uda nam się podszkolić - dodaje.

Podczas finału Wiktorię wspierała niemal cała rodzina. Od lewej na górze: dziadek Jacek, mama Magdalena z siostrą Julką. Na dole: przyszywany tata Kamil,

Podczas finału Wiktorię wspierała niemal cała rodzina. Od lewej na górze: dziadek Jacek, mama Magdalena z siostrą Julką. Na dole: przyszywany tata Kamil, brat Adaś, Wiktoria i ciocia Asia.

Podczas finału Wiktorię wspierała niemal cała rodzina. Od lewej na górze: dziadek Jacek, mama Magdalena z siostrą Julką. Na dole: przyszywany tata Kamil, brat Adaś, Wiktoria i ciocia Asia.

CIASTO I X-BOX

Oprócz modelingu Wiktoria lubi także typowo kobiece zajęcia. - Lubię pomagać mamie w kuchni - mówi. - Najchętniej przy ciastach, a moim ulubionym jest szarlotka.
Jak wiele dziewczynek kocha też zwierzęta. Ma psa, dwa koty, dwa szynszyle i rybki. Chętnie je dogląda i karmi.

Naszą bohaterkę roznosi energia. - Śpiewa na karaoke, gra w siatkówkę, bawi się z rodzeństwem - zdradza jej mama. - Lubi też grać na X-Boxie. Bardzo chciałaby dostać go na komunię.
W szkole jej ulubionym przedmiotem jest matematyka. - Mam to po mamie, bo ona też lubi ten przedmiot - mówi. - Ale na razie nie myślę o szkole, cieszę się, że mam wolne.
Po feriach dziewczynka wróci do szkoły, gdzie na pewno będą czekały na nią gratulacje od kolegów i koleżankę z klasy. - Nie mogę się doczekać jak opowiem wszystko mojej przyjaciółce Oliwi Rokicie - uśmiecha się.

TATA WOJOWNIK

Emil Bzducha, Mały Mister swoją wygraną w konkursie zawdzięcza głównie … tacie. - To mąż znalazł informacje o konkursie, zgłosił Emila i zajął się całym PR-em - śmieje się Monika Bzducha, mama chłopca. - Bardzo się zaangażował.

Pan Leszek, tata Emila prosił rodzinę i znajomych w pracy, żeby wysyłali smsy. - Bo ja jak coś sobie postanowię to muszę wytrwać - tłumaczy. - Znajomi już się modlili, żeby konkurs się skończył, bo nie dawałem im spokoju.

W nagrodę za wytrwałość taty Emil odwdzięczył się kotletami. - Uwielbia ze mną siedzieć w kuchni i robić kotlety, spaghetti i gotować parówki - mówi mama chłopca. - Lubi typowo męskie jedzenie, najchętniej jadłby tylko mięso.

Emil jest bardzo pomocny i opiekuńczy. Oprócz kuchni lubi pomagać mamie w sprzątaniu. Razem ze swoją 3-letnią siostrą Lenką lubi odkurzać. - Raz nawet zaproponował mi zabawę, że oboje będą moimi służącymi - śmieje się mama. - Zgodziłam się, bo trzeba korzystać póki im się to podoba.
Chłopiec bardzo dba o swoją młodszą siostrzyczkę, która także była finalistką tegorocznego konkursu Mała Miss Ziemi Radomskiej. - Jest cierpliwy, uczy ją kolorów i chętnie się z nią bawi- mówią dumni z dzieci rodzice.

Rodzice Monika i Leszek Bzducha są bardzo dumni z Emila i Lenki.
Rodzice Monika i Leszek Bzducha są bardzo dumni z Emila i Lenki.

Rodzice Monika i Leszek Bzducha są bardzo dumni z Emila i Lenki.

TATA WOJOWNIK

Emil Bzducha, Mały Mister swoją wygraną w konkursie zawdzięcza głównie … tacie. - To mąż znalazł informacje o konkursie, zgłosił Emila i zajął się całym PR-em - śmieje się Monika Bzducha, mama chłopca. - Bardzo się zaangażował.

Pan Leszek, tata Emila prosił rodzinę i znajomych w pracy, żeby wysyłali smsy. - Bo ja jak coś sobie postanowię to muszę wytrwać - tłumaczy. - Znajomi już się modlili, żeby konkurs się skończył, bo nie dawałem im spokoju.

W nagrodę za wytrwałość taty Emil odwdzięczył się kotletami. - Uwielbia ze mną siedzieć w kuchni i robić kotlety, spaghetti i gotować parówki - mówi mama chłopca. - Lubi typowo męskie jedzenie, najchętniej jadłby tylko mięso.

Emil jest bardzo pomocny i opiekuńczy. Oprócz kuchni lubi pomagać mamie w sprzątaniu. Razem ze swoją 3-letnią siostrą Lenką lubi odkurzać. - Raz nawet zaproponował mi zabawę, że oboje będą moimi służącymi - śmieje się mama. - Zgodziłam się, bo trzeba korzystać póki im się to podoba.
Chłopiec bardzo dba o swoją młodszą siostrzyczkę, która także była finalistką tegorocznego konkursu Mała Miss Ziemi Radomskiej. - Jest cierpliwy, uczy ją kolorów i chętnie się z nią bawi- mówią dumni z dzieci rodzice.

SZYKUJE WYPRAWĘ

Największą pasją Emila są dinozaury. Kolekcjonuje ich modele, czyta o nich książki i zbiera obrazki. - Zaczęło się kilka miesięcy temu jak obejrzał film Park Jurajski i od tamtej pory mu nie przechodzi - tłumaczy pani Monika, mama Emila.

Jego ulubiony model to Spinozaur, bo jest największy. - Dostałem od Mikołaja taki model Tyranozaura do składania i bardzo mi się to spodobało - opowiada Emil.
Zabawkę trzeba było delikatnie wyjąć z gliny, oczyścić i złożyć szkielet. Emila wciągnęło to całkowicie. Do tego stopnia, że zaczął się przygotowywać na wielką wyprawę do Azji. - Bo tam jest najwięcej szkieletów dinozaurów - mówi. - Chciałbym żyć wtedy co one. Albo zostać archeologiem.

Chłopiec ma już plecak, namiot, mapy, rękawiczki czy dłutko potrzebne do prowadzenia wykopalisk. W przedszkolu założył nawet grupę, w której opowiada kolegom o dinozaurach. - Wyjechać chcą z nim wszyscy, nawet dziewczynki, ale dziewczynkom nie pozwala - śmieje się pani Monika. - One jedynie mogą im uszyć ubrania na wyprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie