Co to za święta?
Są to świeckie święta rodzinne, obchodzone dla uhonorowania instytucji babci i dziadka. W dzień ten wnuki składają życzenia seniorom rodów, a w przedszkolach, świetlicach i innych instytucjach opiekuńczo-wychowawczych są organizowane dla nich spotkania, pokazy artystyczne i poczęstunek. Zwykle towarzyszy temu wręczenie laurek. W Polsce święta są obchodzone 21 i 22 stycznia, ale na przykład w Hiszpanii 26 lipca, a we Francji jest to święto ruchome i przypada na pierwszą niedzielę marca. Pomysł powstania Dnia Babci pojawił się w Polsce dopiero w 1964 roku, a trochę później powstała również tradycja obchodzenia Dnia Dziadka.
Amerykańskim odpowiednikiem tych dni jest Narodowy Dzień Dziadków, ang. National Grandparents Day, święto ustanowione w 1978 roku i celebrowane we wrześniu.
Uśmiech, buziak, czasami laurka, albo niewielki prezent. Często też wypowiedziany wierszyk, lub zaśpiewana piosenka - tak wnuczęta przygotowują się do obchodów Dnia Babci i Dziadka.
To właśnie babcie pomagają przy wnukach wtedy, gdy zabiegane mamy muszą biec do pracy. Także dziadkowie chętnie czytają bajki i zabierają na spacery lub na sanki.
RADOSNY UŚMIECH
Elżbieta i Tomasz Porębscy z Radomia uważają, że to wspaniała rzecz być babcią i dziadkiem. Sami mają czas i często zajmują się trójką swoich wnuczków: Antosią, Tadziem i Felkiem. Gdy rodzice dzieci biegną do pracy, to dziadkowie wyprawiają rano wnuki do szkoły i przedszkola, odbierają ich po lekcjach. Przygotowują obiady.
- Bardzo miło jest patrzeć, jak rosną wnuki. Antosia świetnie się uczy, a Tadzio jest dumny z siebie, bo potrafi już zamknąć samodzielnie drzwi na zamek. Te drobne sukcesy są dla nas dużą radością - opowiadają.
BĘDĄ UROCZYSTOŚCI
Niemal w każdym przedszkolu, nie tylko w Radomiu, odbędą się dziś i jutro uroczyste akademie z udziałem dziadków i babć.
- My też mamy specjalne przedstawienie, są piosenki, wierszyki. Układ taneczny przygotowała Aneta Czarnecka, a sam program nasze nauczycielki Ewa Olszewska i Katarzyna Mąkosa. Babcie i dziadkowie na pewno będą mieli niespodziankę, niejedna łza się zakręci się w oku. Dziadkowie chętnie robią zdjęcia, filmują. To radosny dzień dla wszystkich - mówi Małgorzata Bartosiak, dyrektor radomskiego przedszkola "Niezapominajka".
ROSNĄ WNUKI
Doktor Maria Pierzchalska jest rektorem Wyższej Szkoły Nauk Społecznych i Technicznych w Radomiu. Ma czworo wnucząt i jak sama twierdzi... wciąż zbyt mało czasu dla całej czwórki.
- Mam wiele zajęć służbowych, dlatego każde spotkanie z wnukami jest dla mnie prawdziwym świętem i wytchnieniem. Przeżywam ich troski, choćby jedna z moich wnuczek, Marysia, właśnie przygotowuje się do matury. Chciałabym, aby egzaminy poszły jej jak najlepiej - mówi Maria Pierzchalska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?