Posłowie zrobili ostatnio jedną dobrą rzecz, która została przykryta informacjami o zmianach w rządzie, a mianowicie znowelizowali kodeks karny, rozszerzając granice obrony koniecznej. Oznacza to, że w razie ataku możemy bronić się przed napastnikiem w sposób adekwatny. Nie powinna nas zatem spotkać dodatkowa kara w postaci postępowania prokuratorskiego i oceniania przez sąd tego, czy aby przypadkiem złodziejowi czy bandycie nie stała się zbyt duża krzywda. Oczywiście nie oznacza to, że możemy strzelać (no bo i z czego) do kogoś, kto wszedł do naszego ogrodu (jak dzieje się to na przykład w Stanach Zjednoczonych), ale mamy prawo do odpowiedniej reakcji i odparcia ataku. To również jasny sygnał dla napastników, że lepiej zastanowić się dwa razy zanim wyciągnie się rękę po cudzą własność. Może ona bowiem ulec nagłemu hm... złamaniu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?