Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Dąbrowski zajął czwarte miejsce w prawyborach „Echa Dnia” do Sejmu

RED
Marcin Dąbrowski z Radomia, członek SLD.
Marcin Dąbrowski z Radomia, członek SLD. archiwum prywatne
Dlaczego Marcin Dąbrowski? Po pierwsze wiarygodność. Po drugie praca. Po trzecie kreatywność - tak pisze sam o sobie.

Kim jest Marcin Dąbrowski, młody lider radomskiego SLD? Ma 39 lat. Od blisko 10 lat w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Radomiu zajmuje się bezpieczeństwem drogowym dzieci i młodzieży szkolnej, współpracuje z samorządami, szkołami i Policją w tym zakresie. Jest również redaktorem naczelnym czasopisma OK!magazyn. Wcześniej pracował w rozgłośniach radiowych, w tym Radiu AVE, Radiu Rekord i RMF FM. Inicjował akcje społeczne i profilaktyczne.

Spór PO z PiS przyciąga uwagę i wypycha ze sceny innych. Wydaje się, że SLD ma niewiele do powiedzenia. Wg wielu lewica nie odzyskała wiarygodności, uprawia politykę światopoglądową zamiast być tam, gdzie jej miejsce. Wśród ludzi… Dziś jednak lewica nie marnuje czasu. Zwłaszcza w Radomiu, gdzie młodzi działacze, tacy jak Marcin Dąbrowski, starają się odbudować siłę Sojuszu, do tej pory nadwyrężoną.

– SLD odeszło od swoich ideałów obrony praw pracowniczych, obrony przed prywatyzacją szpitali i wielu innych, które mają na nasze życie bezpośredni wpływ. Zmieniamy to. Program Zjednoczonej Lewicy nie opiera się na światopoglądzie, w którym nas zaszufladkowano. Opiera się na realnych pomysłach i wyliczeniach, tak jak kilkadziesiąt projektów ustaw składanych przez Sojusz w ostatniej kadencji Sejmu. A były to ustawy poprawiające Polakom byt, tak jak ustawy Bańkowskiej, dzięki którym emeryci zyskali w tym roku nawet kilkaset złotych więcej do swoich emerytur – mówi Dąbrowski, który w ostatnim czasie zainicjował wiele spotkań i rozmów z kilkoma związkami zawodowymi, m.in. pocztowcami. Uważa, że Sojusz w Radomiu musi przejść dziś metamorfozę. I dla wielu działaczy partii to właśnie Dąbrowski jest zapowiedzią zmian.

- Dziś polityk musi mieć wizję. Nie na 4 lata, ale na 40 do przodu. I taką wizję mam. Będę lobbował na rzecz ziemi radomskiej, aby ściągnąć do nas pieniądze z tzw. planu Junckera. Jest to 35 mld euro na odtworzenie przemysłu i inwestycje w nowe technologie. A nowe technologie powinniśmy sytuować w Radomiu, tworząc ośrodki współpracujące z naszymi uczelniami i branżą zbrojeniową - mówi o swoim programie Dąbrowski. Dodaje, że dziś wojny prowadzi się nie za pomocą karabinów i rakiet, ale w cyberprzestrzeni. W tą stronę powinna również zmierzać obronność Polski, a w Radomiu można wybudować ośrodek do walki z atakami hackerskimi na urzędy, spółki skarbu państwa czy ważne cele ekonomiczne.

– Będziemy kształcili młodzież, która tu otrzyma pracę, w ośrodku do walki z cyberatakami, który będzie współpracował z wojskiem i urzędami. Zanim jednak odbudujemy przemysł czy będziemy inwestowali w nowoczesne technologie, musimy wykorzystać położenie Radomia. Skuteczny lobbing na rzecz modernizacji dróg S7 i S12 oraz kolejowej S8 to szansa na utworzenie cargo drogowo – kolejowego. To da nam miejsca pracy i rozbuduje naszą infrastrukturę w całym regionie, a to z kolej pozwoli na lokowanie u nas innych inwestycji – twierdzi Dąbrowski.

Lobbing na rzecz regionu to jedno. Ale, jak twierdzi młody lider radomskiej lewicy, musimy zająć się też kwestami ekonomicznymi, poprawą życia mieszkańców, skuteczną walką z prywatyzacją służby zdrowia, sprawami edukacji najmłodszych.

– Podniesiemy płacę minimalną do 2,5 tys. złotych, chcemy aby najbiedniejsi emeryci nie musieli płacić za leki, jednocześnie podniesiemy emerytury o 200 zł. Takich rozwiązań mamy wiele. Moglibyśmy obiecać jak PO lub PiS „gruszki na wierzbie”, ale wiemy, że naszego życia nie da się naprawić od razu po 10 latach rządów prawicy. Ale będzie dzięki nam lepiej niż jest dziś. Bo to za naszych rządów wzrost gospodarczy wynosił 7,5 procenta PKB. Gdy PiS doszedł do władzy, spadł do 0,2 procenta. I co stało się później? Fale emigracji rodaków za chlebem i godnym życiem. Dziś znowu może być lepiej – obiecuje w imieniu lewicy i swoim Dąbrowski.

Na pytanie dlaczego to on miałby być dobrym reprezentantem ziemi radomskiej w Sejmie, odpowiada: - Dziś polityka musi zostać oddana pokoleniu 40-stolatów. Mamy jeszcze optymizm, siłę i doświadczenie życiowe, które pozwala na to, aby organizować Polskę przyjazną i godną dla naszych dzieci i wnucząt. A poza tym mam jedną cechę, która politykowi mieszkańcom ziemi radomskiej pomoże w Sejmie. Jak mawiał mój dyrektor, znany ksiądz jednego z mediów katolickich, gdzie diabeł nie może tam babę poślę, a gdy baba nie może tam trzeba posłać Dąbrowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie