Siatkarze II-ligowej drużyny KKS Armat Kozienice dalej nie mają trenera. Władze klubu szukają szkoleniowca i pieniędzy. Na tydzień przed upływem terminu zgłaszania drużyn do rozgrywek, ekipa z Kozienic nie została jeszcze zgłoszona. Tomasz Jagiełło, prezes klubu wierzy, że uda się znaleźć pieniądze i utrzymać drużynę seniorską.
- Działalność grup młodzieżowych nie jest zagrożona - zapewnia Jagiełło. - Wszystkie będę trenować i grać. Walczymy o to, aby utrzymać drużynę w II lidze.
Najpoważniejszym kandydatem do objęcia posady szkoleniowca kozieniczan jest Marek Grzelczak, grający II trener.
Więcej w środowym wydaniu "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!