Marta jest uczennicą Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywieniowej.
- Jestem w trzeciej klasie, ale to technikum, dlatego maturę będę zdawać za rok - mówi dziewczyna.
Marta interesuje się modą, w przyszłości chciałaby zostać modelką, ale nie jest to jej jedyne marzenie. Interesuje ją też psychologia i na takie studia zamierza startować za rok.
W weekendy atrakcyjną radomiankę można spotkać w centrach handlowych, ale nie tylko na zakupach.
- Dorabiam sobie jako hostessa. Przy okazji mam szansę wstąpić do moich ulubionych sklepów - uśmiecha się nasza rozmówczyni.
Do udziału w konkursie Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2011 Martę namówiła starsza o jedenaście miesięcy siostra Angelika.
- Przyznam, że już w ubiegłym roku śledziłam informacje na ten temat. W tym roku nie wahałam się długo, przyszłam na casting i znalazłam się w grupie finałowej - mówi radomianka.
Marta podczas finału wystąpi z numerem "3".
Swój debiut miała już w wakacje, startując w konkursie Miss Lata, nad zalewem w Domaniowie.
- Wtedy to była spontaniczna decyzja i zabawa, teraz sprawę traktuje poważniej. Chcę sprawdzić siebie i stać się bardziej odważna - opowiada Marta Machnio.
Nasza finalistka ma duże wsparcie rodziny: mamy Adeli i taty Marcina, który wierzy w córkę i mocno trzyma kciuki. Dochodzi jeszcze zgrane rodzeństwo siostra Angelika i brat Adrian.
Niedawno Marta wzięła udział w castingu do programu "Top Model".
- Namówił mnie tata. Nie było łatwo, bo na swoje pięć minut czekał tłum dziewcząt. Nie znalazłam się w finale, ale pokonałam własne bariery i przeżyłam ciekawą przygodę - opowiada Marta.
Nasza finalistka jest uparta, lubi gdy wszystko dzieje się zgodnie z ułożonym przez nią scenariuszem.
- Zawsze musi stanąć na moim, jestem bardzo uparta, ale i cierpliwa - mówi.
O tym jaka jest finalistka z numerem "3" doskonale wie jej chłopak Bartek.
- Mój chłopak wspiera mnie we wszystkim co robię. O tym, że chcę wystartować w konkursie Miss Polonia Ziemi Radomskiej dowiedział się dwa dni przed castingiem. Musze się przyznać, że wydrukował dla mnie ankietę i nawet po części ją wypełnił - opowiada finalistka.
Marta lubi być zadbana i elegancka. Strój uzależnia od okazji. O figurę nie dba szczególnie, bo ma dobre geny. Lubi chińską kuchnię i czekoladę z orzechami.
- Na figurę zapracowałam sobie w gimnazjum. Uprawiałam lekkoatletykę, byłam dobra w skoku przez płotki. Teraz zrobiłam sobie przerwę - mówi dziewczyna.
Już niedługo Marta będzie zdawać egzamin na prawo jazdy. Jej ulubionymi autami są terenówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?