Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matki z dziećmi tu szukają schronienia. Wyremontowana placówka przeżywa oblężenie

/wit/
Dom dla bezdomnych dysponuje 56 miejscami: 26 dla kobiet z dziećmi, 24 dla mężczyzn i 6 dla samych pań. Wszystkie są już niemal całkiem zajęte.
Dom dla bezdomnych dysponuje 56 miejscami: 26 dla kobiet z dziećmi, 24 dla mężczyzn i 6 dla samych pań. Wszystkie są już niemal całkiem zajęte. Tadeusz Klocek
Trudne sytuacje życiowe, konflikty rodzinne, przemoc, a także niezaradność życiowa, to główne powody pobytu matek z dziećmi w domu dla bezdomnych w Radomiu.

Dom dla Bezdomnych przy ulicy Zagłoby w Radomiu od listopada ubiegłego roku przeżywa oblężenie.
- Dysponujemy 56 miejscami: 26 to te dla kobiet z dziećmi, 24 dla mężczyzn i 6 dla samych pań. Wszystkie są już niemal całkiem zajęte przez potrzebujących - usłyszeliśmy pod koniec ubiegłego roku w domu przy Zagłoby.

Podobna sytuacja wciąż się utrzymuje.

- Przybywa nie tylko osób poszukujących schronienia z racji mrozów, ale też kobiet z dziećmi, które na dłużej potrzebują dachu nad głową. Zwykle znajdują się w bardzo trudnej, wręcz skomplikowanej sytuacji życiowej, bez pracy, pieniędzy, i możliwości schronienia się u najbliższej rodziny, ale za to z dziećmi - mówi ksiądz Robert Kowalski, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Radomskiej.

W ostatnich miesiącach, jak zaznacza ksiądz Kowalski, do placówki trafiły panie z maleńkim potomstwem.

-Musieliśmy zorganizować łóżeczko dla niemowlaka, ubranka i wszelkie inne akcesoria, bo matka nie miała po prostu nic - mówi ksiądz Kowalski.

Zdarza się, że matki z dziećmi uciekają ze swoich domów nocą, bo dochodzi do awantur, alkoholowych libacji i bijatyk. Nie zabierają ze sobą nawet rzeczy pierwszej potrzeby.

-Dlatego tak często apelujemy do ludzi dobrej woli o pomoc w postaci ubranek, kocyków, czy pościeli dziecięcej. Wszystko po to by zgromadzić rzeczy, które możemy przekazać kobietom i ich dzieciom - zaznaczył ksiądz Robert Kowalski.

Podopieczni placówki mogą liczyć na coraz lepsze warunki pobytu w placówce przy Zagłoby. Budynek został docieplony, zyskał nową elewację, okna i dach. Co roku zmienia się też jego wnętrze.

- Jest odnawiane i doposażane w niezbędny sprzęt. Osoby bez dachu nad głową w tym matki z dziećmi mogą liczyć tu na schronienie, pomoc socjalną, psychologiczną, terapeutyczną, materialną. Starsze dzieci korzystają z świetlicy socjoterapeutycznej, pomagamy im w odrabianiu lekcji. Każda matka z potomstwem w placówce ma swój kącik. W ten sposób staramy się stworzyć im namiastkę domu - zaznaczył ksiądz Kowalski.

Dom przy Zagłoby jest miejscem przejściowym dla osób mających życiowe problemy. Od 2009 roku, kiedy prowadzi go Caritas Diecezji Radomskiej z pomocy placówki skorzystało około 440 osób. W tej grupie było 175 kobiet z dziećmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie