Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Meksyk. Boże miłosierdzie pod palącym słońcem (zdjęcia)

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Już na lotnisku w Mexico City można kupić obrazki z wize-runkiem Jana Pawła II i Jezusa, któremu z serca wypływają białe i czerwone promienie. Na dole wyznanie - "Jezus con-fio en Ti", "Jezu, ufam Tobie".

[galeria_glowna]
W pierwszą zagraniczną podróż papież Jan Paweł II udał się do Meksyku w 1979 roku. Wracał tu jeszcze cztery razy. Wyświęcił trójkę Indian. W lipcu 2002 roku kanonizował Juana Diego, Az-teka, któremu w 1531 roku trzy razy ukazała się Matka Boża, czczona dziś jako największa świętość Meksykanów - Matka Boża z Guadelupe.

SŁYNNY OBRAZ

W Meksyku papież dokonał rzeczy wielkiej - upowszechnił kult bożego miłosierdzia. Dziś w tym słonecznym kraju w każdym kościele znajduje się słynny obraz Jezusa namalowany według wskazówek świętej siostry Faustyny.

To Jan Paweł II zdecydował o wyniesieniu siostry Faustyny na ołtarze. Obraz "Jezu ufam Tobie", namalowany według wska-zówek zakonnicy jest znakiem Bożego miłosierdzia. Stał się bardzo popularny na całym świecie. Ale w Meksyku ten kult jest szczególnie silny.

W "Dzienniczku" siostry Faustyny znajdujemy wyjaśnienie, jakie jej przekazał Jezus: "Blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz. Te dwa promienie wyszły z wnętrzności miło-sierdzia Mojego wówczas, kiedy konające Serce Moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie go sprawiedliwa ręka Boga.".

MIASTO ANIOŁÓW

Puebla to dwumilionowe miasto, założone przez Hiszpanów w XVI wieku i nazywane wówczas Miastem Aniołów. Odnawiana dziś starówka, z fasadami domów w bajecznych kolorach, gdzie żółć sąsiaduje z błękitem, czerwienią i zielenią, zaliczona jest do światowego dziedzictwa kultury. Miasto położone jest na wy-sokości 2,2 tysiąca metrów nad poziomem morza, w odległości godziny jazdy autobusem od stolicy kraju. Blisko niego są trzy dymiące wulkany. I tupiące! Ostatnie trzęsienie ziemi było tu 15 czerwca 1999 roku. W mieście zginęło wtedy dwadzieścia osób, sporo budynków zostało zniszczonych czy nadwątlonych.

Katedra w Puebli to olbrzymia, szara budowla. Ale jej bogate wnętrze błyszczy od złoceń. To wielkiej urody świątynia, z ołta-rzem głównym pośrodku, ołtarzami bocznymi z figurami świę-tych i Ołtarzem Królów Hiszpańskich w prezbiterium. Oraz ustawioną na postumencie dużą sylwetką Jezusa, z którego serca wypływają promienie. Wyzłocona postać miłosiernego Zbawiciela stoi blisko wejścia do świątyni. Kto stanie przed mo-numentalną figurą, musi zadrzeć głowę, żeby zobaczyć twarz Zbawiciela.

PAPIESKIE NAUCZANIE

Kilka przecznic dalej, przylegający do uniwersytetu, stoi monu-mentalny kościół pod wezwaniem Espritu Santo czyli Ducha Świętego, prowadzony przez jezuitów czyli Templo de la Com-pania de Jesus. Budowla w stylu baroku churrieueresco, dołem szara, górą wybielona, była konsekrowana w 1767 roku, kilka miesięcy przed wypędzeniem jezuitów z Meksyku.

W półokrągłym ołtarzu umieszczony jest smukły, w pastelowych barwach, obraz "Jesus confio en Ti", a pod nim czarno-biały portret siostry Faustyny. Życiorys tej zakonnicy ze Zgromadze-nia Matki Bożej Miłosierdzia, opisany jest hiszpańsku na tabli-cach przy ołtarzu.

Natomiast na filarze przy ołtarzu wisi baner z twarzą papieża Jana Pawła II i napisanym po hiszpańsku fragmentem jego ka-zania: "Każdy człowiek, który modli się do Zbawiciela, pociąga za sobą cały świat i podnosi go ku Bogu".

PAPIEŻ NA WITRAŻU

Tecamachalco to niewielka mieścinka z piętrowymi domami, ulicami ustrojonymi proporczykami i parkiem przed pięknym ko-ściołem Naszej Pani Wniebowziętej. A w świątyni polonika! Na witrażu wizerunek papieża Jana Pawła II z Juanem Diego na tle Matki Bożej z Guadelupe. A w ołtarzu bocznej kaplicy, z wysta-wionym do adoracji Najświętszym Sakramentem, obraz "Jezu Ufam Tobie". Proboszczem jest tu sympatyczny meksykański ksiądz Andrés Cabrera Tlamaxcotl. Wśród szat liturgicznych ma ornat z wyszytym z przodu wizerunkiem "Jesus confio en Ti".

W gwarnym i zatłoczonym mieście San Martin Texmelucan jest piękny kościół pod wezwaniem świętego Marcina z Tours, z elewacją z ceramicznych płytek. Nad głównym wejściem umieszczono witraż z wyobrażeniem Trójcy Świętej. Jest tam postać Jezusa z obrazu Jezu Ufam Tobie (zamiast białych pro-mieni są niebieskie), postać Boga Ojca i gołębica symbolizująca Ducha Świętego. Natomiast na wyłożonej płytkami ceramicz-nymi kopule bocznego ołtarza jest witraż z postacią Jana Pawła II i Juana Diego przy krzyżu, otoczonych obłokami.

OBRAZ NA STRAGANIE

Cholula koło Puebli to niezwykłe miejsce na ziemi. Znajduje się tu największa objętościowo budowla, jaką postawił człowiek. Jest wysoka tylko na sześćdziesiąt metrów, ale jeden jej bok ma pół kilometra długości! To kamienna Wielka Piramida po-święcona w czasach azteckich bogu Quetzalcoatla, Upierzo-nemu Wężowi. Zaniedbana piramida z czasem pokryła się zie-mią i kiedy przybyli tu hiszpańscy zdobywcy, zbudowali na szczycie wzgórza kościół Matki Bożej Nieustającej Pomocy, nie wiedząc co kryje wnętrz góry. Odkrycia archeologiczne zaczęły się tu niedawno, zdołano odsłonić dopiero jeden bok piramidy.

I właśnie na kościelnym placu, w gorące południe, kiedy słońce świeciło w zenicie nad samymi głowami, zobaczyłem stragan z pamiątkami. A wśród nich obraz Jezu Ufam Tobie.

JP II NA WYSTAWIE

Jedną z najbardziej niezwykłych scen udało mi się uwiecznić w Tecamachalco. Właścicielka sklepu z dewocjonaliami wystawiła na drzwiach wygładzoną, rzeźbioną deskę ze zdjęciem uśmiechniętego papieża z wyciągniętą ręką. Przypadek sprawił, że wyglądało tak, jakby pozdrawiał tęgiego Meksykanina dzwo-niącego z telefonicznej budki. Niezwykłe dla mnie było właśnie to, że "nasz" papież był na wystawie.

Meksykanie mają do Juana Pablo II szczególne nabożeństwo. Wyniósł im na ołtarze trzech świętych, potwierdził kult Matki Bożej z Guadelupe i przekazał orędzie bożego miłosierdzia z obrazem "Jezus confio en Ti", który potomkowie Indian praw-dziwie i głęboko pokochali i traktują jak swój.

Sprawdziliśmy!

Obraz według wskazówek

Obraz Miłosierdzia Bożego należy do najbardziej znanych i czczonych obrazów w Kościele współczesnym. Jego pocho-dzenie związane jest z wizją, którą Siostra Faustyna Kowalska (1905-1938), kanonizowana przez Jana Pawła II w dniu 30 kwietnia 2000 r., miała w klasztorze w Płocku 22 lutego 1931 r. Opisała to w "Dzienniczku": "Wieczorem, kiedy byłam w celi, uj-rzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Po chwili powie-dział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu ufam Tobie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie". Faustyna nie by-ła w stanie osobiście spełnić życzenia Chrystusa, ponieważ nie potrafiła malować. Na podstawie jej dokładnej relacji wileński malarz Eugeniusz Kazimirowski namalował obraz w 1934 r. Jednak najbardziej popularna jest kopia obrazu namalowanego przez Adolfa Hyłę w 1943 roku. (ks. Piotr Ściborski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Meksyk. Boże miłosierdzie pod palącym słońcem (zdjęcia) - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie