MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Michał Żeromiński trenuje przed walką w Częstochowie

SzS
Michał Żeromiński i jego sztab szkoleniowy
Michał Żeromiński i jego sztab szkoleniowy Sylwester Szymczak
Michał Żeromiński, czołowy radomski bokser zawodowy, powalczy w sobotę w Częstochowie z Krzysztofem Szotem. Jeśli popularny „Żeroma” chce się liczyć i być w czołówce rankingu zawodowców, musi ten pojedynek wygrać.

Pięściarz zaprosił we wtorek dziennikarzy, na tak zwany trening medialny. Widać było, że dobrze wygląda, jest szybki, energiczny i w dobrej formie. Niedawno miał 30 urodziny, a to już sygnał, że trzeba myśleć o tym, co robić po zakończeniu kariery.

- Rzeczywiście stuknęła mi „trzydziestka”, ale ja nie czuje się metrykowo. Starzeję się później niż wszyscy. Raczej czuję się na 23 lata i w boksie mam jeszcze wiele do udowodnienia. Chciałbym zdobyć jeszcze tytuł mistrza Europy. Jestem w stanie to osiągnąć. Od połowy ubiegłego roku postawiłem wszystko na boks. Mam pomoc sponsorów i świetny sztab szkoleniowy, bo bez tego nie byłoby sukcesów - powiedział ze szczerością pięściarz z Radomia.

Żeromiński będzie jednym z bohaterów sobotniej gali w Częstochowie. Jego przeciwnikiem będzie Krzysztof Szot, 38 - letni zawodnik z rankingiem 20 zwycięstw, 21 porażek i 2 remisy. Większość porażek doznał w ostatnich trzech latach. Co ciekawe jeszcze w boksie amatorskim dwukrotnie pokonał Michała Żeromińskiego. Raz po dość kontrowersyjnym werdykcie sędziów, ale drugi raz już po wyraźnym zwycięstwie.

- Rzeczywiście raz dostałem solidne lanie od tego pięściarza. Ja myślę, że jego ranking nie mówi całej prawdy o nim. Kilka razy walczył z mocnymi przeciwnikami, mial przewagę i był ofiarą dziwnych decyzji sędziowskich. Zaliczył też kilka dobrych występów zagranicą. To solidny przeciwnik. Jestem bardzo przygotowany. Jeszcze lepiej niż przed ostatnim pojedynkiem w Dzierżoniowie, gdzie walczyłem z Tomaszem Mazurem. To co sobie zaplanowaliśmy udało się zrealizować. Jestem zadowolony z formy - dodaje Michał Żeromiński.

W walce wieczoru Ewa Brodnicka zmierzy się z Irmą Adler o pas federacji WBO wagi super piórkowej. Walkę radomianina i całą galę w sobotę pokaże telewizja Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie