Powracamy do tematu niebezpiecznego skrzyżowania z osiedla Malczew.
BRAKUJE TU PRZEJŚĆ
- Przecież poruszanie się tymi ulicami jest koszmarem dla pieszych. Nie ma tutaj ani chodnika, ani przejść dla pieszych - mówi pan Alwin, mieszkaniec Radomia. - Gdyby to było odludzie, to nikomu by to nie przeszkadzało, ale przecież wkoło są domy. W pobliżu znajduje się końcowy autobusów i piesi muszą jakoś chodzić. Niestety miasto od lat nic nie chce tutaj zrobić. Tłumaczą się tylko, że wybudują obwodnicę, ale zanim to nastąpi, to dojedzie do jakiejś tragedii.
KTÓRĘDY MAJĄ CHODZIĆ?
Jak powiedział nam pan Alwin na skrzyżowaniu tych ulic już niejednokrotnie doszło do potrąceń pieszych.
- Ja sam widziałem tutaj ze cztery potrącenia. Tylko w ubiegłym tygodniu pod kołami samochodów znalazły się dwie osoby - wymienia nasz rozmówca. - Jest tam łuk, więc widoczność jest ograniczona. Gdyby chociaż zrobiono pasy, to byłoby łatwiej przejść. Przecież tą trasą dzieci chodzą do szkoły, tędy wiedzie też droga do kościoła. Dzieciaczki mają tu ogromne problemy z poruszaniem się. Dodatkowo uciążliwy jest też brak chodnika. Ruch jest bardzo duży i wszyscy muszą chodzić poboczem, a kierowcy, jak to kierowcy nie zwracają na pieszych uwagi i często chlapią.
POLICJA SPRAWDZI SYTUACJĘ
O sprawie poinformowaliśmy policjantów z Komendy Miejskiej w Radomiu.
- Na początku przyszłego tygodnia w okolice szkoły przy ulicy Armii Ludowej pojadą policjanci. Sprawdzą oni, jak wygląda sytuacja, czy jest tam dobre oznakowanie i czy istnieje możliwość wprowadzenia jakichś zmian - zapewnił nas Rafał Jeżak, z zespołu prasowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?