Mirosław Maliszewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie ministrem rolnictwa? Jest w gronie potencjalnych kandydatów

Minie pewnie jeszcze kilka tygodni zanim partie dotychczasowej opozycji będą miały okazję utworzyć nowy rząd. Na razie misję tworzenia rządu prezydent Andrzej Duda powierzył Mateuszowi Morawickiemu z Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie szukała większości, aby gabinet mógł uzyskać wotum zaufania. Dopiero, kiedy to się nie uda konstytuowaniem swojego gabinetu będzie miał możliwość zająć się Donald Tusk, kandydat na premiera zjednoczonej opozycji.

Ale już trwają rozmowy i spekulacje na temat tego, kto miałby objąć poszczególne resortu w gabinecie tworzonym przez szefa Koalicji Obywatelskiej. Wśród potencjalnych kandydatów na ministra rolnictwa jest wymieniany Mirosław Maliszewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, wybrany do sejmu z naszego okręgu z listy Trzeciej Drogi. Co na ten temat mówi sam zainteresowany?

Nic na razie nie mogę powiedzieć, jest o kilka tygodni za wcześnie, choć rzeczywiście moje nazwisko pojawia się, jako potencjalnego kandydata na ministra rolnictwa. Poczekajmy, dajmy czas na rozmowy, ogłoszenie składu nowego gabinetu

- studzi emocje Mirosław Maliszewski.

Pytany, czy jest gotowy, aby objąć resort rolnictwa odpowiada, że także na to pytanie nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Jak wyjaśnia to zależy od wielu czynników. Między innymi od tego, kto w nowym rządzie Donalda Tuska będzie na przykład ministrem finansów, czy funduszy europejskich.

- Ministerstwo rolnictwa musi działać we współpracy z innymi resortami, stąd bardzo ważne jest kto nimi pokieruje - wyjaśnia Mirosław Maliszewski.

I przekonuje, że nie trzeba pracować w rządzie, aby pracować na rzecz rolnictwa i niezbędnych zmian w tej dziedzinie polskiej gospodarki. - Nie trzeba być ministrem, premierem, czy wicepremierem. Można pracować skutecznie z poziomu parlamentu, choćby w komisji rolnictwa - zapewnia Mirosław Maliszewski. Nie wykluczone, że komisje sejmowe będą powoływane już podczas posiedzenia w przyszłym tygodniu.