Miss Ziemi Radomskiej 2016. Barbara Dobrzańska - od Miss Studniówek... do korony

Barbara Dobrzańska może mówić, że los jej sprzyja. W marcu została Miss Studniówek, a w maju I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016. Ten podwójny sukces wciąż cieszy sympatyczną 20-latkę. - Konkurs był dla mnie wspaniałym przeżyciem a tytuł jaki otrzymałam dodał mi skrzydeł - opowiada Barbara Dobrzańska.

Dziewczyna szybko stała się faworytką konkursowego jury i publiczności. Z gracją poruszała się po scenie, czarowała uśmiechem i seksapilem. Eleganckie stroje, wyszukane makijaż i fryzura wyzwoliły w Basi to wszystko co powinna mieć ta najpiękniejsza. - Tak na prawdę w konkursie Miss Ziemi Radomskiej znalazłam się dzięki mojej wygranej w konkursie Miss Studniówek. Postanowiłam skorzystać z szansy jaką dał mi los i wiem już, że było warto - uśmiecha się nasza rozmówczyni.

Basia nie ukrywa, że przygotowania do konkursu były dla niej nie lada wyzwaniem. - Pochodzę z Radomia, ale obecnie mieszkam w Otwocku. Na próby miałam niezły kawałek drogi, ale starałam się regularnie w nich uczestniczyć i pilnie słuchałam rad choreografa. Na szczęście ze sceniczną prezentacją nie miałam problemu, bo lubię ruch i taniec - opowiada I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016.

Spodnie zamiast sukni?

Ostanie próby i przymiarki scenicznych strojów dziewczyna wspomina z rozrzewnieniem. Dobrze czuła się w koktajlowej sukience w delikatnym, pudrowym różu marki DeVu a także kostiumie kąpielowym, który specjalnie dla niej dobrał brafitter Sławomir Kazimierczuk, właściciel Salonów z Bielizną Hebe. 20 latka doskonale wyglądała także w wyszukanej kreacji z Salonu Made in G, a także kosmicznym zestawie skórzanym marki Fratelli. - Moją obawą była kreacja ślubna. Wymarzyłam sobie suknię, a otrzymałam spodnie i płaszcz. Ten zestaw podobał mi się bo był oryginalny, ale jakoś nie byłam przekonana, że dobrze będę w nim wyglądać na scenie. Do założenia tego szykownego stroju przekonała mnie Jadwiga Jach, właścicielka Salonu Impressja, który to zadbał o kreacje ślubne na Galę Finałową konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2016. Prawda była taka, że wyglądałam w nim znakomicie. Teraz wiem, że trzeba czasem zaufać innym i wyjść poza ramki - śmieje się Basia Dobrzańska.

Wielkie emocje na scenie

20- latka dobrze pamięta emocje które towarzyszyły jej podczas finału regionalnego konkursu piękności. - Była pełna mobilizacja. Za kulisami choreograf dodawał nam otuchy tak samo jaki i organizatorzy konkursu. Najtrudniejsze było jednak chyba pierwsze z wyjść. Później poszło jak z karabinu maszynowego. Za kulisami zastanawiałyśmy się z dziewczynami jak to możliwe, że to na co każda z nas tak długo czekała niebawem się skończy. Podczas odczytywania wyników czułam już ulgę, bo było po wszystkim. Byłam z siebie zadowolona. Cieszyłam się, że dałam radę wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Moje emocje tak na prawdę sięgnęły zenitu, gdy usłyszałam, że to ja zostaję I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016. Byłam zadowolona, wzruszona, na prawdę bardzo wtedy w siebie uwierzyłam - opowiada Basia.

Wsparcie rodziny

I Wicemiss może mówić o wielkim szczęściu, bo podczas konkursowych przygotowań jak i samego finału mogła liczyć na wsparcie swoich najbliższych. - Mama, tata i siostra Paulina bardzo mocno mi kibicowali. Mogłam na nich liczyć jeśli potrzebowałam „podwózki” na próbę czy na przymiarki - opowiada Basia.

Pani Dorota, mama Basi, po finale pomagała córce spakować ubrania i przygotować się na bal koronacyjny. Na tym, I Wicemiss i inne finalistki naszego konkursu pojawiły się w doskonałych nastrojach. - Emocje nieco nas opuściły i ruszyłyśmy na parkiet by bawić się ile sił - relacjonuje Basia Dobarzańska.

Już niedługo przed naszą Wicemiss wakacje. Zamierza spędzić je w Stanach Zjednoczonych. Będzie tam przede wszystkim pracować jako ratownik na jednym z kompleksów wodnych. - To będzie dla mnie i praca i wypoczynek. Kocham sport a zwłaszcza pływanie, chcę też pomagać innym. Mam więc nadzieję, że w pięknym miejscu uda mi się połączyć przyjemne z pożytecznym - opowiada I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016.

W niedzielę półfinał

W najbliższą niedzielę I Wicemiss a także Miss i II Wicemiss oraz zdobywczynie zielonych kart będą walczyć w kolejnym półfinałowym etapie konkursu Miss Polski 2016. - Fajnie byłoby, żebyśmy wszystkie przeszły dalej - mówi Basia.

Wyniki konkursu Miss Ziemi Radomskiej 2016

Finał regionalnego konkursu piękności Miss Ziemi Radomskiej 2016 odbył się w piątkowy wieczór, 20 maja na wielkiej scenie Sali Koncertowej przy ulicy Żeromskiego w Radomiu. O koronę najpiękniejszej rywalizowało dwanaście pięknych kandydatek. Oto wyniki:

Miss Ziemi Radomskiej 2016 - numer 7 - Paulina Maziarz

I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016 - numer 10 - Barbara Dobrzańska,

II Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016 - numer 1 - Ewa Jeromin,

Miss Publiczności - numer 11 - Klaudia Bochniewska,

Miss Foto - numer 11 - Klaudia Bochniewska,

Miss Radio Rekord - numer 11 - Klaudia Bochniewska,

Miss TV Zebrra - numer 7 - Paulina Maziarz,

Miss Elegancji E.Leclerc - numer 11 - Klaudia Bochniewska,

Miss Pure Colagen - numer 7 - Paulina Maziarz,

Miss Firmy Nokaut - numer 11 - Klaudia Bochniewska,

Miss Czytelników „Echa Dnia” - numer 4 - Aniela Sobień.

Zielone karty: numer 5 - Iga Wójcik, numer 11 - Klaudia Bochniewska, numer 9 - Sylwia Pronobis.

Barbara Dobrzańska

Ma 20 lat. Mieszka w Otwocku, a uczy się w Liceum Józefa Wybickiego numer 25 w Warszawie.

Ma 172 centymetrów wzrostu, wymiary: 70/60/83 (biust/talia/biodra). Znak zodiaku: wodnik.

I Wicemiss Ziemi Radomskiej uwielbia sporty wodne. W wakacje wyjeżdża do USA. Będzie tam pracować jako ratownik na jednym z kompleksów wodnych. Basia lubi spędzać czas ze swoją rodziną i przyjaciółmi. - Ważna jest dla mnie moja rodzina: mama, tata i młodsza siostra Paulina, która jest też moją przyjaciółką - wspomina I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2016. Basia interesuje się także wszystkim co wiąż e się ze zdrowym stylem życia. Kryje się za tym uprawianie sportu, żywienie, dbanie o ciało. Jest osobą ambitną, obowiązkową i wymagającą. Nie lubi fałszu i nudy.