Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzieńczy dramat Karola Wojtyły "Hiob" pokazał w środę Teatr Voskresinnia ze Lwowa

Barbara Koś
Archiwum
Przedstawienie "Hiob"; według dramatu przyszłego papieża, Jana Pawła II, w wykonaniu lwowskiego teatru urzeka przede wszystkim warstwą plastyczną. Spektakl robi duże wrażenie, nawet jeśli nie w pełni dociera do nas tekst mówiony w języku ukraińskim

Spektakl w reżyserii Jarosława Fedoryszyna, z piękną scenografią Ałły Fedoryszyny i z muzyką Mirona Dacko, nie przywołuje kontekstu, w jakim dwudziestoletni wówczas Karol Wojtyła pisał "Hioba".

Był rok 1940, w Krakowie trwała okupacja hitlerowska, a cierpienia Polski mogły być porównywalne z niezawinionym cierpieniem biblijnego Hioba.

Jarosław Fedoryszyn wykorzystuje za to ponadczasowy wymiar dramatu. Hiob, symbol cierpiącej Polski, uosabia także dramat ludzkości cierpiącej. Ukraiński spektakl jest więc próbą zgłębienia misterium cierpienia Hioba, który na dnie swej nędzy i ogołocenia ogląda nagle Chrystusa, poznaje wyzwalający sens jego krzyża i odkrywa sens ofiary.

Hiob pozostaje wierny Bogu mimo spadających na niego klęsk.

Już w chwili rozpoczęcia przedstawienia urzeka nas sceniczna wizja.

Postacie umieszczone na wysokich drabinach okrytych szatami sprawiają wrażenie gości z zaświatów. Gdzieś z tych zaświatów rozlega się głos przypominający po polsku dzieje Hioba.

Ale większość tekstu mówiona jest po ukraińsku. Zapominając że nie wszystko rozumiemy podziwiamy aktorów, którzy zręcznie i lekko poruszają się pomiędzy drabinami, imponując precyzyjnymi ruchami przypominającymi pantomimę.

Wokół płynie cerkiewny śpiew, a w scenicznym mroku migocą światła świec.
Natalia Marczak, Ałła Fedoryszyna, Tatiana Tkaczenko, Miron Dacko, Wołodymyr Gubanow, Taras Jurczyk, Andriej Kozak, Wołodymyr Kołczynski i Petro Mykytiuk śpiewając w wielogłosie i podając kolejne partie tekstu, prezentują wysoki kunszt sztuki aktorskiej.

Wierzymy im, że świat zostanie kiedyś ocalony mimo cierpień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie