Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież masowo odurza się syropami i tabletkami na kaszel

Agnieszka WITCZAK, [email protected]
- Lekarze znają problem sięgania młodych po lekarstwa na przykład na przeziębienie w celu odurzenia. Dlatego specyfiki zawierające pseudoefedrynę zalecamy bardzo ostrożnie, w małych ilościach.
- Lekarze znają problem sięgania młodych po lekarstwa na przykład na przeziębienie w celu odurzenia. Dlatego specyfiki zawierające pseudoefedrynę zalecamy bardzo ostrożnie, w małych ilościach.
Farmaceuci i lekarze biją na alarm.

Coraz więcej dzieci i młodzieży sięga po leki na przeziębienie w celu odurzenia!
Młodzież wykupuje je z aptek na potęgę. O tym, jakie preparaty dają "silnego kopa" dowiadują się z Internetu. Do aptek zwłaszcza podczas nocnych, weekendowych dyżurów masowo zaglądają entuzjaści Acodinu i Thiocodinu, leków na kaszel.

Głównym składnikiem Acodinu jest dekstrometorfan, który działa na ośrodkowy układ nerwowy. To właśnie z tego powodu lek zażyty w dużo większej dawce niż zalecana może działać jak narkotyk.

- Silnie uzależnia psychicznie, a kolejne zażywane dawki muszą być coraz większe, bo organizm szybko się przyzwyczaja. Lek może być zabójczy - alarmują specjaliści.

W APTECE BEZ RECEPTY

Specyfiki, które młodzież wykorzystuje do odurzania się można dostać w każdej aptece i to bez recepty. To niektóre syropy i tabletki na kaszel i katar. Zawierają pseudoefedrynę, która udrażnia zatkany nos. Po specjalnym przygotowaniu, można z nich wytwarzać substancję odurzającą. Wynikiem końcowym jest uzyskanie efedronu, silnej substancji psychoaktywnej.

- Kopa daje Thiocodin, Sudafed i Acodin. Wszyscy, to wiedzą. Na każdego to inaczej działa. Wystarczy poczytać w necie, albo zapytać pod blokiem co i jak zrobić - opowiada nam jeden z radomskich gimnazjalistów.

Po wspomniane specyfiki sięgają coraz to młodsi. - Tłumaczą, że to na zwalczenie przeziębienia, że syrop bądź tabletki przynoszą im ulgę. Świetnie orientują się w całym spektrum lekarstw, które zawierają pseudoefedrynę - mówi Katarzyna Dryja, radomska farmaceutka.

DO ODURZENIA

Aptekarze zdają sobie sprawę, że leki, po które tak chętnie sięgają coraz to młodsi, służyć mogą im do odurzania.
- Jeśli ktoś odwiedza aptekę kilkakrotnie, prosi o ten sam specyfik na przeziębienie i to najlepiej w większych ilościach, to prawie pewne, jakie ma zamiary - mówi kolejna z radomskich aptekarek. - Zdarza się, że młodzian peszy się, gdy pytamy, dla kogo potrzebuje lek. Zwykle pada ta sama odpowiedź, że dla babci, że tylko taki pomaga. Te leki dostępne są bez recepty, dlatego nie pozostaje nam nic innego, jak je wydać.

Specjaliści apelują do rodziców, którzy powinni być bardzo wyczuleni na tę sprawę i kontrolować, po co sięga ich pociecha. - Nie wolno lekceważyć stanów pobudzenia czy innych dziwnych zachowań dziecka - zaznacza Teodora Słoń, lekarz pierwszego kontaktu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie