Modelarze z Radomia w finale

Rakiety z tektury, samoloty z plastiku i czołgi z papieru stanęły w miniony weekend na wielkich stołach sali widowiskowej Domu Kultury Idalin. Za nimi stali twórcy miniaturowych militariów i obiektów cywilnych.

Ruch zaczął się już w sobotę, bo pierwszym etapem zmagań była giełda modelarska. O zainteresowaniu konkursem świadczyło niemal całkowicie zablokowane wejście do budynku: samochody uczestników i widzów zatarasowały niemal całą ulicę Bluszczową. Już o 9 rano rozpoczęło się rozpakowywanie i ustawianie modeli. Komisje sędziowskie pod wodzą sędziego głównego, Zdzisława Możdżenia z Oleśnicy, rozpoczęły zaś pracę.

Laureaci

Laureaci

Nagrody specjalne XI Ogólnopolskiego Konkursu Modeli Kartonowych i Plastikowych: puchar Prezydenta Miasta Radomia otrzymał Marcin Kalbarczyk z Warszawy za dioramę "Auf Der Niemansland". Puchary Dyrektora Domu Kultury Idalin otrzymali: Mariusz Głowacki z Lęborka za najlepszy model kolejowy, Stanisław Jabłoński z Lublina za największą lufę konkursu, Jan Musiał w Kielc dla najbardziej skołowanego seniora, Paweł Dobrowolski z Rzeszowa dla najlepszego juniora, Cezary Sochaj z Radomia dla najlepszego młodzika. Nagrody regulaminowe przyznano aż w 48 klasach wyróżniając nimi ponad 50 uczestników.

CUDA I CUDEŃKA

Wystawiono przeróżne cuda i cudeńka: armaty z obsługą, kompletną Twierdzę Boyen, radiowóz policyjny, czołg KW 1, Tygrysa Królewskiego, samolot typu Hurricane, a nawet starorzymską barkę desantową. Były i scenki wojenne: Polacy pod Monte Cassino, Wrzesień 1939, Tobruk 1942, Bitwa pod El - Alamein. Byli i bohaterowie: Bolesław Chrobry, Jurand, Husarz, Mark Twain. Wystawiono dokładnie aż 261 modeli wykonanych przez 87 autorów! Do oceny sklasyfikowano 256 modeli 87 autorów kilkunastu miast Polski: Warszawy, Rzeszowa, Kielc, Lublina, Starachowic, Radzynia Podlaskiego, Sandomierza. Wszyscy pracują w klubach modelarskich bądź indywidualnie.

Dlatego niemniej nerwowo było w niedzielę przed ogłoszeniem wyników. Kiedy sędzia Zdzisław Możdżeń poprosił o ciszę, cisza zapadła naprawdę.

DESZCZ NAGRÓD

Ogłaszanie wyników trwało długo. Nic dziwnego, bo przyznano je aż w 48 klasach wyróżniając nimi ponad 50 uczestników. Niektórzy nagradzani byli kilkakrotnie w różnych kategoriach modeli.

Wśród laureatów pierwszej nagrody znaleźli się i radomianie: Mateusz Wójtowicz, Adrian Natora, Zbigniew Sochaj, Cezary Sochaj, Krzysztof Fituch, Andrzej Zgiba, Robert Miętkowski i sześcioletni Damian Skrok.

- Tu są wyłącznie pasjonaci - powiedział nam Krzysztof Podolski, z zawodu szewc, który zajmuje się modelarstwem od niepamiętnych czasów. Tym razem wystawił "pancerniaki", czyli czołgi. - Biorę udział w każdym konkursie i widzę że przybywa nam najmłodszej kadry i to jest wspaniałe.

- Cierpliwość w składaniu modeli nauczyła mnie cierpliwości w stosunku do teściowej - śmiał się sędzia główny Zdzisław Możdżeń, który zajmuje się modelarstwem od 55 lat, a zawodowo pracował na kolei.