Moya Radomka Radom gra z MKS Kalisz. Stawką jest gra w IV rundzie Pucharu Polski. Czy radomiankom uda się awansować?

Tauron Puchar Polski: Energa MKS Kalisz - Moya Radomka Radom 3:2
Sety: 25:27, 25:22, 20:25, 25:22, 16:14.

Radomka: Łyczakowska, Gałkowska, Murek, Scholzel, Johnson, Świrad, Stenzel
(libero) oraz Gajer, Nowakowska, Rybak - Czyrniańska,

Radomianki zaczęły źle to spotkanie. Po kilkunastu akcjach przegrywały 13:16. Wówczas gospodynie wiodły prym w każdym elemencie siatkarskiego abecadła. Ale Radomka nie dała za wygraną. Najpierw odrobiła straty, a po ataku Moniki Gałkowskiej prowadziła w tym spotkaniu. Nie na długo, bo gospodynie uciekły z wynikiem. Ale to Radomka dobrnęła pierwsza do setbola, którego nie wykorzystała. W walce na przewagi skutecznie zaatakowała Marie Scholzel. Za moment ta sama zawodniczka zablokowała atak miejscowych, a to oznaczało prowadzenie Radomki w tym spotkaniu.
W secie nr,. dwa radomianki brylowały. Kiedy Hilary Johnson skutecznie zaatakowała ze skrzydła, a Martyna Świrad poczęstowała miejscowe asem z pola zagrywki, Radomka prowadziła 12:8. Za moment Natalia Murek skutecznie zaatakowała z prawego skrzydła i radomianki prowadziły 16:12. Jednak miejscowe nie oddały rywalizacji bez walki. Odrobiły dystans, dlatego walka w tej partii była na styku. Przy stanie po 22 miejscowe zdobyły kluczowe punkty. Do remisu doprowadziła Zuzanna Kuligowska, która oszukała blok Radomki.
W secie nr. trzy początkowo lepsze były gospodynie. Ale kiedy trzeba było Radomka wzięła sprawy w swoje ręce. W efekcie zespół trenera Micoliego "przyjechał" do o setbola. Kiedy trzeba było skutecznie zaatakowała Monika Gałkowska. Ale przyjezdne nie dały rady przypieczętować wygranej w czterech setach. Kaliszanki nie zamierzały bowiem odpuścić i po kolejnej partii doprowadziły do remisu. O awansie do kolejnej fazy PP przesądził piąty set.
W nim miejscowe okazały się lepsze, pieczętując awans do kolejnej fazy Pucharu Polski.

b]Tak zapowiadaliśmy mecz pucharowy pomiędzy MKS-em Kalisz a Moya Radomka Radom. [/b]

Radomianki grają w tym sezonie na dwóch frontach. Podopieczne trenera Stefano Micoliego walczą o punkty w siatkarskiej elicie pań, a dodatkowo rywalizują o laury w Pucharze Polski. No i w czwartkowy wieczór radomianki spróbują awansować do najlepszej ósemki zmagań pucharowych. Od godziny 18 powalczą z innym przedstawicielem ekstraklasy, czyli Energą MKS-em Kalisz.

W bieżącym sezonie obie ekipy rozegrały już dwa mecze w ramach rozgrywek ligowych. W Kaliszu lepsze okazały się gospodynie, zaś w rewanżu triumfowała Radomka.

Tym razem zespoły z Radomia i Kalisza powalczą w zmaganiach o krajowy puchar. Na stronie echodnia.eu będziemy informować na bieżąco o przebiegu tego starcia.

Zobacz też: