Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli planuje obchody ważnych dat w życiu patrona i zaprasza do współpracy
- To 90 rocznica debiutu Witolda Gombrowicza („Pamiętnik z okresu dojrzewania”, 1933) i 120 rocznica jego urodzin (Małoszyce, 1904) - mówi Tomasz Tyczyński, kurator Muzeum Gombrowicza we Wsoli. -W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy już przygotowania do tych rocznic.
W Paryżu, na zaproszenie Rity Gombrowicz, odbyło się spotkanie, w którym wzięło udział ponad dwadzieścia osób zajmujących się twórczością i biografią autora „Kosmosu”. Rozmowę moderowały Mariola Odzimkowska, współpracowniczka Rity Gombrowicz oraz Katarzyna Kula z Espace Gombrowicz w Vence.
Muzeum Literatury w Warszawie, którego oddziałem jest muzeum we Wsoli, reprezentowali wicedyrektor Piotr Kłoczowski oraz Tomasz Tyczyński i Ewa Witkowska z Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli.
Spotkanie było okazją do podzielenia się uwagami o stanie badań nad twórczością i biografią Gombrowicza oraz jego recepcji na świecie – w gościnnej Bibliotece Polskiej w Paryżu osobiście i zdalnie rozmawiały osoby z kilku krajów Europy oraz z USA i Argentyny.
- Prawie trzygodzinne spotkanie przyniosło także wiele pomysłów związanych z planowanymi obchodami Gombrowiczowskich rocznic. Część z nich jest jeszcze ogólna i wymaga dookreślenia i poszukiwania źródeł finansowania. Ale niektóre propozycje są już konkretne i stopniowo będą wchodziły w etap realizacji - mówi Tomasz Tyczyński.
Co będzie się działo w ciągu najbliższych dwóch lat?
- Ogólnie możemy powiedzieć, że będzie naukowo, popularnie - naukowo i popularnie - objaśnia nasz rozmówca. - Chcemy prześwietlić i naświetlić Gombrowicza z każdej strony, pokazując, jak bardzo jego twórczość jest aktualna i jak bardzo inspiruje współczesnych pisarzy, plastyków, filmowców, a także – co nie takie oczywiste – na przykład kreatorów mody. W planach mamy zatem spektakle i małe formy teatralne, konferencje i sympozja naukowe, konkursy plastyczne, produkcje filmowe, wystawy, przeglądy filmów, festiwale literackie, a także edytorskie publikacje rzeczy, które do tej pory jeszcze publikowane nie były, a mogą nasze postrzeganie Gombrowicza poszerzyć.
Pewne jest, że wydarzenia będą odbywać się w wielu miejscach związanych z pisarzem.
- Chcemy, żeby swoim zasięgiem objęły Polskę - między innymi Wsolę, Radom, Kielce i Warszawę ale również Francję - Vence i Paryż. Liczymy, że uda się zrealizować także pomysły związane z Argentyną, choć tu przed nami więcej wyzwań - zastrzega Tomasz Tyczyński.
Jednym z najważniejszych motywów będzie wspomniana młodość, rozumiana właśnie po Gombrowiczowsku. W końcu autor „Ferdydurke” wciąż nie starzeje się w swoich tekstach.
- A zatem - trzymajcie za nas kciuki. I – oczywiście – przyłączcie się. Przygotowania właśnie rozpoczęły się, głowy mamy otwarte zapewnia Tyczyński.
I przedstawia apel:
- Może wśród was są osoby, których także Gombrowicz natchnął albo "dutknął?" Może stworzyliście Gombrowiczowski komiks, kolekcję ubrań inspirowaną „Kosmosem” lub kosmosem (w końcu pisarz z wielkim zainteresowaniem oglądał transmisję z lądowania na Księżycu).
Może – prowokując Gombrowicza – malujecie, rysujecie, wyszywacie, wykorzystując motywy z jego dzieł?
A może macie pomysły, o których nawet nie śmiemy pomyśleć.
Jesteśmy zainteresowani. Nie obiecujemy, że z każdego pomysłu skorzystamy, ale każdy uważnie przeanalizujemy.
Czekamy na was w muzeum we Wsoli i na jego Facebooku - kończy Tomasz Tyczyński.
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?