Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na deptaku zmienili oznakowanie i....nic. Kierowcy jeżdżą na pamięć

/inia/
- Kierowcy w ogóle nie czytają znaków i jeżdżą na pamięć – mówią strażnicy miejscy Rafał Russ i Marcin Krawczyk (od lewej). – Na razie upominamy, potem będą mandaty.
- Kierowcy w ogóle nie czytają znaków i jeżdżą na pamięć – mówią strażnicy miejscy Rafał Russ i Marcin Krawczyk (od lewej). – Na razie upominamy, potem będą mandaty. Łukasz Wójcik
Sprawdziliśmy jak kierowcy radzą sobie z zakazem ruchu na zamkniętym odcinku ulicy Żeromskiego.

Jakie zmiany?

Nowe znaki stanęły na wlotach na ulicy Żeromskiego od ulicy Moniuszki, Witolda, Niedziałkowskiego i Traugutta.
Nowe znaki stanęły na wlotach na ulicy Żeromskiego od ulicy Moniuszki, Witolda, Niedziałkowskiego i Traugutta.

Nowe znaki stanęły na wlotach na ulicy Żeromskiego od ulicy Moniuszki, Witolda, Niedziałkowskiego i Traugutta.

Jakie zmiany?

Najważniejszą zmianą będzie podział deptaka na cztery odcinki (wjazd od ulicy Traugutta dla numerów 2-26, od Witolda dla numerów 26-36, od Moniuszki od numerów 31-51 i od Niedziałkowskiego dla numerów 53 i 56. Na deptak nie wjadą już taksówki i klienci banków. Dla zaopatrzenia wjazd na deptak jest możliwy w godzinach od 18:00 do 10:00.
Zakaz nie obejmuje pojazdów posiadających zezwolenie wydane przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji oraz rowerów.

Nowe znaki, więcej gazonów i zakazów. Kierowcy nie reagują jednak na zmiany wprowadzone na radomskim deptaku. Na zamknięty odcinek ulicy Żeromskiego co chwilę wjeżdżają kolejne samochody. Jak tłumaczą, jeżdżą na pamięć.

Zmienione zasady ruchu na zamkniętym odcinku ulicy Żeromskiego obowiązują od poniedziałku. Zostały wprowadzone, by zmniejszyć ruch, poprawić bezpieczeństwo spacerujących i ograniczyć niszczenie nawierzchni deptaka. Mieszkańcy poszczególnych posesji i właściciele firm i instytucji mogą dojeżdżać na miejsce tylko wyznaczonymi strefami. Tych jest cztery i zostały oddzielone gazonami.

NIE CZYTAJĄ ZNAKÓW

We wtorkowe południe na deptaku nie dało się jednak zauważyć zmniejszonego ruchu. Na Żeromskiego wciąż wjeżdżały kolejne samochody a straż miejska miała pełne ręce roboty.
- Kierowcy w ogóle nie stosują się do znaków - mówili nam Rafał Russ i Marcin Krawczyk, strażnicy miejscy, którzy pilnowali porządku na deptaku od strony ulicy Moniuszki. - Jest znak, na którym są wyliczone numery posesji, do których mogą tędy dojechać mieszkańcy. Ale kierowcy w ogóle ich nie czytają.

W ciągu kilkunastu minut już kilku kierowców otrzymało upomnienia.
- To świeża zmiana i na razie dajemy czas na przyzwyczajenie się, później będziemy już wręczać mandaty - tłumaczyli.

ZASKOCZENI KIEROWCY

Ważna zmianą jest także to, że na deptak nie mogą już wjeżdżać taksówki i klienci pobliskich banków. To nie podoba się głównie tym ostatnim, którzy od lat byli przyzwyczajeni do wjeżdżania na Żeromskiego od strony ulicy Moniuszki. W ten sposób unikali płacenia za parkowanie.

- Tyle lat mogliśmy podjeżdżać pod bank a teraz nagle wprowadzili zmiany - mówił zdenerwowany pan Michał. - Nie patrzyłem na znaki, dlatego zdziwiłem się jak mnie patrol straży zatrzymał i poinformował, że nie mogę już dojechać do banku.

Po deptaku wciąż jeżdżą samochody firm kurierskich.
Po deptaku wciąż jeżdżą samochody firm kurierskich.

Po deptaku wciąż jeżdżą samochody firm kurierskich.

WIĘCEJ GAZONÓW?
Wciąż duży problem stanowią samochody firm kurierskich, które rozjeżdżają deptak. Koło południa przejeżdżało ich kilka.

- Kurierzy powinni się stosować do znaków i tak jak zaopatrzenie wjeżdżać w wyznaczonych godzinach to jest od 18 do 10 - mówi Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej. - A w innych godzinach parkować w pobliżu i donosić paczki lub, jeśli są większe, wozić wózkami.
Zmiany przypadły do gustu przede wszystkim przechodniom.

- Powinien tu być większy spokój - mówiła nam Anna, którą spotkaliśmy na miejscu z 4 letnim synkiem. - Obawiam się jednak, że kierowcy i tak będą łamać zakazy. Dlatego problem rozwiązałoby ustawienie większej ilości gazonów.

Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu poinformował nas, że nie można całkowicie zastawić gazonami wjazdów na deptak.

- Muszą mieć możliwość wjechania na ten odcinek Żeromskiego służby ratunkowe - tłumaczy. - Przeanalizujemy jednak, czy przegrodzenia w niektórych punktach deptaka nie powinny zostać zagęszczone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie