MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na emeryturę pójdziemy dopiero w wieku 67 lat? Co na to Radomianie?

/Sok/
- System emerytalny na tym polega, by młodsi, którzy pracują, utrzymywali starszych - mówi Jadwiga Brzezińska z Radomia.
- System emerytalny na tym polega, by młodsi, którzy pracują, utrzymywali starszych - mówi Jadwiga Brzezińska z Radomia. Łukasz Wójcik
Kobiety nie będą już krócej pracować od mężczyzn, przejście na emeryturę będzie zrównane. To nie jedyna zmiana, bo będziemy też dłużej pracować.

Małgorzata Bułkowska z Radomia jeszcze nie myśli na serio o emeryturze, ma dopiero 36 lat. Ale gdy dowiedziała się, że będzie pracować o 7 lat dłużej, niż jej mama, mina radomianki rzednie.

- Siedem lat dłużej? Naprawdę? Jeszcze tego nie liczyłam, ale to zaskakująca dla mnie wiadomość - mówi wyraźnie zaskoczona.

WYŻSZE ŚWIADCZENIA

Obecnie kobiety przechodzą na emeryturę w 60-tym roku życia, a mężczyźni w 65-tym. Oczywiście - są też i wyjątki, bo w niektórych zawodach, jak górnik, policjant, czy kolejarz, świadczenia emerytalne przyznawane są wcześniej.

Teraz rząd zapowiada, że z roku na rok, już od 2013 roku, czas przejścia na emeryturę będzie wydłużany. Każdego roku będzie podwyższany wiek o trzy miesiące, aż do poziomu 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Już w 2020 mężczyźni osiągną wymagany pułap 67 lat, a kobiety - od 2040 roku. Na nowy system łapią się te kobiety, które dziś mają 38 lat i mniej, oraz mężczyźni, którzy w tej chwili mają 58 lat i mniej.

- Owszem, będziemy dłużej pracować, ale dzięki temu nasze emerytury też wzrosną - przekonują autorzy projektu.

Opozycja w Sejmie jest innego zdania. Twierdzi, że premier szuka pieniędzy w dziurawym budżecie i to nie tam, gdzie trzeba.

- Jeśli będzie wydłużony czas pracy, to oznacza, że młodym będzie jeszcze trudniej znaleźć zatrudnienie. Przecież w tej chwili młode pokolenie jest dotknięte olbrzymim bezrobociem, a jeśli inni będą pracować dłużej, to młodzi nie znajdą szansy zatrudnienie - komentuje Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

ZMIENIĆ SYSTEM?

System emerytalny trzeba było zmienić, co do tego nie ma wątpliwości. Stało się tak choćby po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który jakiś czas temu przyznał, że nierówne traktowanie kobiet i mężczyzn jest niezgodne z konstytucją.

Wielu przedsiębiorców przyznaje, że starszy, doświadczony pracownik, to skarb dla firmy. Są dobrymi praktykami i wbrew pozorom - łatwiej im dostosować się do zmian: w życiu nie raz już zajmowali się wieloma rzeczami.

- Młodym nikt nie odbiera pracy. Absolwenci i tak muszą gdzieś zdobyć praktykę, by zacząć zarabiać - komentuje Stanisław Kozik, radomski przedsiębiorca.

Nie brakuje też głosów, że proponowana przez rząd reforma emerytalna jest tylko szukaniem pieniędzy dla upadającego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- Należałoby skończyć z przymusowymi składkami na ubezpieczenia emerytalne. Już w tej chwili, oprócz składek od pracodawców, budżet państwa dokłada 65 miliardów na ubezpieczenia społeczne - mówi Waldemar Rajca, przedsiębiorca i działacz Unii Polityki Realnej w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie