Na koncie Alicji z Radomia jest już 67 tysięcy złotych

Niedawno Alicja skończyła dwa latka. Urodziła się 23 sierpnia 2012 roku. Kiedy miała 8 miesięcy lekarze zaczęli podejrzewać problemy ze wzrokiem. Dwa miesiące później w Centrum Zdrowia Dziecka rodzice usłyszeli bolesną diagnozę. - Ala nie widzi. Okazało się, że już w wieku płodowym nie rozwinął się u niej nerw wzrokowy. Ma hipoplazję nerwu tarcz wzrokowych obu oczu. Rodzice znaleźli klinikę w Indiach, która zgodziła się podjąć leczenia. Koszt leczenia znacznie przerasta jednak ich możliwości finansowe. Operacja plus dojazd i pobyt na miejscu to kwota około 100 tysięcy złotych. Alicja jest podopieczną Fundacji "Dorośli Dzieciom", która udostępniła konto na które można wpłacać pieniądze

Podczas niedzielnego koncertu dla Ali udało się zebrać ponad 6500 złotych. Do kwoty potrzebnej na operacje dziecka potrzeba jeszcze 33 tysięcy złotych.

Koncert odbył się w Klubie Lemon. Podczas akcji charytatywnej Radom dla Ali wystąpiły gwiazdy. Organizatorzy koncertu i rodzice dziękują wszystkim za pomoc i zapowiadają, że to jeszcze nie koniec. "Specjalne podziękowania dla Wojciecha Szymańskiego z Radia ESKA za prowadzenie, Anecie Tokarskiej, Marcie Siurnik za bezcenne wsparcie organizacyjne, DJ BLAZE & Thomee D za oprawę muzyczną, artystom: Classic, Szymon Wydra, Zbigniew Suski, Michał Szyc, Lustro, Saba, Magik, formacji Studio 26-600, Gosi Kosik, a także firmie ochroniarskiej Goliat!" - czytamy na stronie.

Organizatorzy zapowiadają, że to nie koniec pomocy dla Ali. Szczegółów jednak nie zdradzają. Podczas koncertu udało się zebrać z dobrowolnych datków 3339 złotych a z darowizn 3240 złotych. - Bardzo się cieszymy, że tyle osób chce pomóc Alicji. Na koncercie było mało ludzi, ale Ci którzy przyszli bardzo nas wsparli i dziękujemy za to z całego serca - mówi Sławomir Adamczyk, tata Alicji.

Na operację mającą pomóc w odzyskaniu wzroku przez Alicję potrzeba 100 tysięcy złotych. Jednak, jak mówią rodzice, koszty mogą wzrosnąć, bo może się okazać, że rodzice będą musieli wziąć do Indii także tłumacza. Nie wiadomo czy na miejscu będzie tłumacz. - Możliwe, że uda znaleźć kogoś kto zrobi to bezpłatnie, ale koszty podróży i pobytu na miejscu wzrosną o jedną osobę - mówi Sławomir Adamczyk, tata Alicji.
Akcją dla Ali zainteresowała się telewizja Polsat, która być może wyemituje wkrótce program o Alicji.

Jak pomóc?
Wpłaty dla Alicji można dokonywać na konto 24 1050 1793 1000 0091 4323 7031 z dopiskiem Dla Alicji. Jeśli masz pomysł jak pomóc rodzinie w zbiórce pieniędzy zadzwoń pod numer taty Alicji - 505 062 022.