Na ulicy Kozienickiej w Radomiu jest nowy przystanek. Na środku jezdni...

Drogowcy przywrócili przystanek Kozienicka/Lesiowska dla linii 26 w kierunku Myśliszewic. Dawna zatoczka była za wąska, więc teraz autobus zatrzymuje się … na jednym pasie ruchu.
Kozienicka została przebudowana w październiku. Powstały też nowe przystanki. Ten przy Lesiowskiej został jednak zlikwidowany w listopadzie na wniosek policji, bo zatoczka nie spełniała wymogów bezpieczeństwa. Miała połowę mniej niż zalecane trzy metry szerokości.

GŁOSY SPRZECIWU

Nowy przystanek został postawiony w piątek 18 marca i od razu wzbudził kontrowersję wśród kierowców. Uważają, że autobus, który zatrzymuje się na środku drogi stwarza duże niebezpieczeństwo. Głównie dlatego, że znajduje się tuż za zakrętami.

- Wtedy wystawał połowę z zatoczki i były zastrzeżenia a teraz staje po prostu na pasie jezdni i to ma być lepsze rozwiązanie? - pyta Dariusz, który często jeździ Kozienicką. - Nie lepiej było poszerzyć zatoczkę, przecież to nie środek miasta tylko wylotówka.

BĘDZIE BEZPIECZNIE

Marek Ziółkowski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu uspakaja.
- Projekt organizacji ruchu uwzględniający nowy przystanek został oczywiście wcześniej uzgodniony z policją - wyjaśnia. - Pierwotnie miał on stać nieco wcześniej za łukiem jezdni, ale został przesunięty, żeby kierowcy zjeżdżający z łuku mieli zapewnioną odpowiednią widoczność i czas na zwolnienie lub zmianę pasa ruchu.
Jak zapewnia radomska policja zgodziła się na obecną lokalizację.

- Przystanek został postawiony na wniosek pasażerów. Korzysta z niego między innymi osoba niepełnosprawna - tłumaczy rzecznik. - Warto dodać, że przystanki na pasach ruchu znajdują się na wielu ulicach miasta, ponieważ nie wszędzie jest możliwość lub potrzeba budowy zatok. Tak jest między innymi na ulicy 25 Czerwca, więc ten nie jest żadnym wyjątkiem.