W sobotę, podobnie jak w piątek dzień festiwalowy rozpoczął się od warsztatów dla dzieci. Najpierw najmłodsi mogli poćwiczyć swoje umiejętności taneczne z Joanną Wolańską z Zespołu Tańca Ludowego Harnam, a kolejna grupa miała warsztaty z perkusji ciała, które poprowadził Krzysztof Guziewicz.
O 18:00 przyszła pora na wielki finał trzydniowego festiwalu. Najpierw na scenie pojawili się uczestnicy warsztatów perkusyjnych, którzy grając na swoich ciałach, klaszcząc, tupiąc, skacząc wygrywali melodie.
Moc i energia
Chwilę potem na scenie pojawili się półfinaliści programu Must be the Music - Frument Project. Ich sobotni występ był wyjątkowy, bo wspólnie z nimi prezentowały się tancerki z łódzkiej grupy Off Harnam. Pełna energii choreografia kapitalnie uzupełniała się wzajemnie z muzyką zespołu, tworząc niesamowite show.
Punk rock na ulicach lat 30.
Jako ostatni przed kozienicką publicznością wystąpili muzycy z krakowskiej grupy Hańba! Artyści mieszają muzykę folkową z punk rockiem, uzyskując tym samym niezwykle ciekawy efekt. Swoich słuchaczy zabierają w muzyczno-historyczną wycieczkę na polskie ulice dwudziestolecia międzywojennego, by wyrazić swój przeciw na ówczesne gwałcenie demokracji.
Folkobranie. To się jeszcze powtórzy
Organizatorzy festiwalu zapowiadają, że przybierze on formę cykliczną. - Takie jest nasze marzenie. Już myślimy nad kolejnym festiwalem. Chcielibyśmy też trochę wyjść bardziej z murów na przestrzeń otwartą, ale zobaczymy jak to będzie się układało. To wstępne założenie - mówi Patryk Walczak, współkoordynator festiwalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?