Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadleśnictwo Kozienice walczy z niebezpiecznym owadem. Mogą wystąpić utrudnienia dla turystów

KamZap
Nadleśnictwo Kozienice
Od ponad dwóch lat Nadleśnictwo Kozienice, podobnie jak pozostałe puszczańskie Nadleśnictwa, boryka się z problemem gradacyjnego występowania kornika ostrozębnego. Ten niepozorny chrząszcz, o długości zaledwie 2-3 mm stał się ostatnio największym problem w zachowaniu właściwego stanu sanitarnego drzewostanów sosnowych. Nadleśnictwo Kozienice jest zmuszone do walki z tym zagrożeniem szczególnie w lipcu, na skutek czego niektóre szlaki turystyczne mogą być zamknięte.

Kornik ostrozębny klasyfikowany jest on do grupy tzw. „szkodników wtórnych”, czyli owadów atakujących drzewa osłabione w wyniku działania innych czynników szkodliwych, jak np.: działalność owadów liściożernych, szkody od pędraków, patogenów grzybowych, roślin pasożytniczych (jemioła) oraz szeregu czynników abiotycznych ( pożary, susze, huragany, wahania poziomu wód gruntowych, nadmierna insolacja słoneczna, ocieplanie się klimatu i inne).

- Owad ten Zasiedla najchętniej d-stany sosnowe w wieku powyżej 80 lat, żerując pod korą wierzchołkowej części drzew oraz w ich koronach, zasiedla większość gałęzi sosen – nawet gałązki o grubości około 1 centymetra – mówi Artur Mazur Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kozienice ds. zagospodarowania lasu. Poprzez tendencje gatunku do masowego namnażania się (występowanie 2 generacji w sezonie wegetacyjnym, a także rójek siostrzanych), jego liczebność wzrasta w tempie geometrycznym. W pierwszej fazie zasiedlane są sosny rosnące w miejscach silnie nasłonecznionych, np.: przy drogach, lukach drzewostanowych, lasach uszkodzonych w wyniku huraganów itp. - Przy braku działań ograniczających liczebność kornika i tendencji gatunku do błyskawicznego zwiększania liczebności, owady „wyhodowane” na kilku sztukach zaatakowanych drzew podczas kolejnej rójki mogą opanować płaty d-stanu o powierzchni od kilkudziesięciu arów do nawet kilku hektarów – wyjaśnia Artur Mazur.

Jak tłumaczy Artur Mazur z Nadleśnictwa Kozienice kornik ostrozębny był znanym od dawna szkodnikiem sosny jednak miał znaczenie niszowe. Obecnie istnieje domniemanie, że uszkodzenia w drzewostanach jakie nastąpiły w 2015 r. w wyniku tzw. „kompleksu posuchy” (długotrwała susza połączona z falą upałów i przewlekłym brakiem wilgotności zarówno w glebie jak i powietrzu), gdzie decydującym czynnikiem szkodotwórczym była rekordowa insolacja słoneczna (przez kilka tygodni notowano temperatury w słońcu powyżej 45°C, przy jednoczesnych temperaturach powietrza powyżej 35°C), stały się czynnikiem sprzyjającym obecnemu szerzeniu się gradacji. – Powstałe w wyniku tych czynników osłabienie kondycji drzewostanów powoduje również uaktywnienie się innych, ważnych szkodników wtórnych sosny i jodły jak : przypłaszczek granatek, cetyńce większy i mniejszy, kornik sześciozębny, jodłowiec kolcozębny, jodłowiec woroncowa i inne – mówi Artur Mazur.

Nadleśnictwo interweniuje

Powyższa sytuacja obliguje Nadleśnictwo do podejmowania działań ograniczających zagrożenia. Od ubiegłego roku trwają intensywne czynności ukierunkowane na poprawę stanu sanitarnego lasu. Niestety przy obecnych uwarunkowaniach metody mechaniczne są jedynymi dopuszczonymi metodami ochrony lasu w zakresie zwalczania szkodników wtórnych. Walka ze szkodnikami w praktyce polega na szybkim usuwaniu drzew zasiedlonych, pilnym wywozie z lasu wyrobionego z nich drewna ( względnie jego okorowaniu i zniszczeniu kory), a także usunięciu pozostałości powyrókowych , tzn. zasiedlonych gałęzi i wierzchołków poprzez wypalanie ich (względnie zrąbkowanie i wywiezienie z lasu). W 2017 roku na terenie Nadleśnictwa usunięto 3200 m3 zasiedlonego drewna, a w pierwszym półroczu bieżącego roku wycięto już 13 200 m3 posuszu, w tym 2600 m3 drewna zasiedlonego przez kornika ostrozębnego.

W lipcu intensywność prac związanych ze zwalczaniem kornika ostrozębnego zostanie zwielokrotniona, co związane jest z biologią szkodnika , który obecnie kończy żerowanie na drzewach zasiedlonych w wyniku rójki I generacji i przystępuje do przepoczwarczania się larw. Jest to moment, kiedy jego zwalczanie przyczyni się do ograniczenia szkód w wyniku rójki II generacji. Z tej przyczyny już rozpoczęto intensywne usuwanie ognisk gradacyjnych. Ponieważ kornik zasiedla najchętniej drzewa w miejscach silnie nasłonecznionych, w tym tereny wzdłuż dróg ( będących często także szlakami turystycznymi) możliwe będzie wystąpienie przejściowych utrudnień dla turystów korzystających ze szlaków. - Część szlaków może zostać okresowo zamknięta, w szczególności w dniach powszednich, poprzez ustawienie tablic o treści : „Zakaz wstępu- ścinka drzew”. Prosimy więc o szczególne zachowanie ostrożności podczas leśnych wycieczek i spacerów – mówi Artur Mazur z Nadleśnictwa Kozienice.

Należy również nadmienić, że lasy Nadleśnictwa Kozienice ze względu na ponadprzeciętny wiek drzewostanów ( przeciętna wieku 75 lat, gdzie średnia w Polsce wynosi 52 lata), są one w szczególności narażone zarówno na szkody związane z postępującymi zmianami klimatycznymi, jak i zasiedlenie przez kornika ostrozębnego preferującego najstarsze drzewostany sosnowe. Dodatkowymi czynnikami osłabiającymi kondycję drzewostanów są szkody powodowane przez gradację chrabąszczy oraz szkody wywołane przez huraganowe wiatry w latach 2015/16. Niestety, również podobne zagrożenia występują w przyległych do Puszczy lasach innych własności.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie