Najpierw przeżyła mobbing w Miejskim Ośrodku Kultury w Pionkach. Teraz jest dyrektorem tej placówki

Anna Kostrzewa, zdymisjonowana właśnie dyrektor pionkowskiej placówki w towarzystwie Marka Oleszczuka, szefa Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Radomiu

Janusz Malik, pełniący obowiązki burmistrza Pionek bardzo ostrożnie wypowiada się na temat powodów zdymisjonowania Anny Kostrzewy. Mówi o tym, że była to decyzja konieczna dla MOK i dla miasta.

- Pan burmistrz zakomunikował mi, że odwołuje mnie z powodu konfliktowania załogi. Był to dla mnie szok. Przecież właśnie za mojej kadencji placówka zaczęła pracować normalnie i ustały konflikty, do których dochodziło wcześniej - mówi Anna Kostrzewa.

Funkcję dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury pełniła od 1 marca 2007 roku. Zastąpiła wówczas na tym stanowisku Bożenę Nakonieczną.

Anna Kostrzewa zaprzecza pogłoskom, że dostała posadę od ówczesnego burmistrza Romualda Zawodnika w zamian za poparcie udzielone mu podczas kampanii wyborczej. - Nic takiego nie miało miejsca, byłam wówczas w Anglii. Natomiast przyznaję, że z Romualdem Zawodnikiem znamy się jeszcze z czasów szkolnych - mówi Anna Kostrzewa.

Zanim zaczęła dyrektorować w Miejskim Ośrodku Kultury, prowadziła lekcje plastyki w Publicznej Szkole Podstawowej numer 1. Z pracy w szkole nie zrezygnowała po objęciu funkcji dyrektor MOK i jest nauczycielką w tej placówce do dziś.

WYGRANA SPRAWA O MOBBING

Niedługo po tym, jak Anna Kostrzewa została dyrektorką MOK, z pracy została zwolniona Bożena Nakonieczna. Ta ostatnia wystąpiła do sądu z pozwem o mobbing w miejscu pracy i wygrała.

Sąd Okręgowy w Radomiu prawomocnym wyrokiem uznał, że Bożena Nakonieczna była obiektem mobbingowania nie tylko przez dyrektorkę placówki, ale też przez niektórych pracowników. Miejski Ośrodek Kultury w Pionkach wypłacił jej na mocy sądowego wyroku odszkodowanie w wysokości około 7 tysięcy złotych z tytułu zwolnienia z pracy, ale też doznanego uszczerbku na zdrowiu.

Bożena Nakonieczna w Miejskim Ośrodku Kultury od lat była instruktorem teatru.

Dlaczego Janusz Malik zdecydował się powołać na stanowisko dyrektora MOK właśnie Bożenę Nakonieczną ?

- Trzeba było pilnie znaleźć kogoś z zewnątrz na to stanowisko, a Bożena Nakonieczna spełnia warunki, aby pełnić tą funkcję. Jest to zresztą rozwiązanie do czasu ogłoszenia i rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora MOK, co - myślę - nastąpi dość szybko - mówi Janusz Malik.