20 grudnia 2010 roku mężczyzna pił alkohol ze znajomymi, potem znajomi zaprowadzili go do taksówki. Kierowca miał go zawieźć na ulicę Ofiar Firleja. Niespodziewanie podróż zakończyła się jednak wcześniej - taksówkarz został zaatakowany przez pasażera, który zaczął go bić w tył głowy. Przerażony kierowca uciekł z samochodu, co bandyta wykorzystał wsiadając na jego miejsce i odjeżdżając. Daleko nie pojechał, uszkodził samochód i porzucił go, zabierając ze sobą nawigację.
Policjantom udało się zatrzymać napastnika, został aresztowany. Prokuratura postawiła mu zarzut dokonania rozboju, zarzuty usłyszał także paser, który odebrał ukradzioną nawigację oraz osoba, która ją kupiła zdając sobie sprawę, że urządzenie pochodziło z przestępstwa.
Główny podejrzany przyznał się do winy. Grozi mu kara od 2 do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?