Nasi czwartoligowcy zagrają w sobotę na własnych boiskach

W sobotę o godzinie 14.30 swój mecz z Drukarzem Warszawa rozpoczną piłkarze Klubu Sportowego Warka.

Warka i Drukarz to sąsiedzi w ligowej tabeli. Warka zajmuje szesnaste miejsce z 12 zdobytymi punktami, Drukarz jest siedemnasty z 10 punktami. Podopieczni grającego trenera Wojciecha Kupca liczą na wygraną, a trzy punkty trzeba bez dwóch zdań zdobyć. Wygrana nie poprawi lokaty w tabeli, bo Warka jest już jedną nogą w klasie okręgowej, ale liczy się ambicja i gra do końca z wielkim zaangażowaniem. Wszystko wskazuje na to, że warecka drużyna przeciwko Drukarzowi zagra w pełnym składzie, a to, też jest bardzo ważne.

O godzinie 15 na boisko w Wierzbicy wybiegną futboliści miejscowego Orła i Błonianki Błonie. Zdecydowanie wyższe miejsce w tabeli, zdecydowanie mocniejszy skład faworyzuje Orła. Podopieczni trenera Rafała Stąpóra absolutnie nie mogą zlekceważyć rywala, który mało traci goli, ale także mało ich zdobywa. Wierzbicki Orzeł w rundzie wiosennej bardzo dobrze sobie radzi. Na inaugurację rundy rewanżowej przegrał 0:1 z Żyrardowianką Żyrardów, a w kolejnych pięciu spotkaniach podopieczni trenera Rafała Stąpóra zdobyli jedenaście punktów. Orzeł zagra w najmocniejszym składzie. Nie ma kontuzji i nikt nie pauzuje za kartki. Taka sytuacja trwa od kilku kolejek w wierzbickiej drużynie.

O godzinie 16 rozpocznie mecz Szydłowianka z Victorią Sulejówek. Fatum jakoweś ciąży w tej rundzie nad szydłowiecką drużyną i ani myśli ustąpić. W 23 kolejce sezonu podopieczni Andrzeja Koniarczyka ulegli na wyjeździe Sparcie Jazgarzew 0:4, gole tracąc w drugiej połowie. Niestety, po raz kolejny sprawdza się bolesny scenariusz, z czerwonymi kartkami oraz sędziowskimi kontrowersjami w tle. Dla szydłowieckich piłkarzy nie ma już przeproś - muszą stanąć na wysokości zadania w pojedynku z faworyzowaną ekipą z czołówki tabeli. Kolejna utrata punktów może jeszcze bardziej skomplikować i tak już trudną sytuację zespołu Szydłowianki. Nie zagra kontuzjowany Brajan Kalbarczyk, nie wiadomo co z Erykiem Kołodziejskim, Damianem Sadkowskim i Kacprem Dulębą.