MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasi czytelnicy apelują. Na Paderewskiego jest niebezpieczne przejście dla pieszych!

Anna GOGUŁA
- Ciężko jest tu przejść. Trzeba się mocno wychylić, żeby zobaczyć, czy nic nie jedzie - mówi pani Magdalena, która wybrała się na spacer z synem Michałem.
- Ciężko jest tu przejść. Trzeba się mocno wychylić, żeby zobaczyć, czy nic nie jedzie - mówi pani Magdalena, która wybrała się na spacer z synem Michałem. Tadeusz Klocek
- Przedostanie przejście przed ulicą Zbrowskiego jest wyjątkowo niebezpieczne. Znajduje się ono zaraz za zakrętem, a widoczność dodatkowo zasłaniają samochody zaparkowane w zatoczce - twierdzą mieszkańcy ulicy Paderewskiego.

Mieszkańców ulicy Paderewskiego, znajdującej się na radomskim osiedlu Gołębiów II odwiedziliśmy w ramach akcji "Jak wam się tu mieszka". Napotkane przez nas osoby opowiadały nam, co sądzą o swoim osiedlu i co należałoby tam udoskonalić.

KIEROWCY JEŻDŻĄ TU ZBYT SZYBKO

- Przejście przez ulicę Paderewskiego jest dosyć trudne - twierdzą mieszkańcy. - Przede wszystkim kierowcy jeżdżą tutaj zbyt szybko. Ulica łączy dwie główniejsze: Zbrowskiego i Chrobrego i kierowcy często jeżdżą tędy, jak po trasie szybkiego ruchu. Dobrym rozwiązaniem mogłyby się tutaj okazać progi spowalniające - dodają.

WIDOCZNOŚĆ ZASŁANIAJĄ SAMOCHODY

Większość osób, z którymi rozmawialiśmy, narzekała też na jedno z tamtejszych przejść dla pieszych. Według nich to, znajdujące się w pobliżu ulicy Terenowej, jest źle usytuowane i oznaczone.

- To przejście to jakaś totalna pomyłka. Kiedy znajdujemy się po przeciwnej stronie ulicy Terenowej, widoczność zasłaniają nam auta zaparkowane na odległej o kilkadziesiąt metrów zatoczce. Poza tym przejście jest zaraz za zakrętem, więc jest to dodatkowe utrudnienie. Nie wiadomo, kiedy wyjedzie zza niego samochód. Codziennie chodzą tędy do szkoły dzieci. Ja boję się swoje puszczać samo, dlatego zawsze je przeprowadzam - mówi pani Aneta Zawadzka, mieszkanka ulicy Paderewskiego.

Sprawę zgłosiliśmy radomskim drogowcom. - Muszę pojechać na miejsce, żeby zobaczyć, jak wygląda tam sytuacja. Dopiero wtedy możemy podjąć jakieś decyzje - powiedział nam Mariusz Drabik, z Działu Inżynierii Ruchu Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie